blank

    Bjelica: To jest wstyd! Szkoda mi waszej piłki

    Nenad Bjelica bardzo ostro wypowiedział się na temat dzisiejszego spotkania Lecha z Legią.

    Legia Warszawa pokonała na własnym terenie Lecha 2:1. Ostatni gol wzbudził olbrzymie kontrowersje, gdyż padł po rzucie karnym. Do tej pory trwa ogromna dyskusja, czy aby na pewno Szymon Marciniak podjął dobrą decyzję. Filmz tej sytuacji możecie obejrzeć TUTAJ. Nenad Bjelcia nie zgadza się z tą decyzją i otwarcie krytykuje prowadzących spotkanie:

    "To jest wstyd. Śmieję się, gdy to widzę. Szkoda mi waszej piłki. Gdybym był kibicem czy trenerem Legii, wstydziłbym się takiego rzutu karnego."– powiedział trener Lecha. "Ten sędzia gwiżdże w Lidze Mistrzów, wielkie mecze, pokroju Realu Madryt z PSG. Ma wszystko do dyspozycji, może skorzystać z zapisu wideo, przeanalizować sytuację, od tego jest VAR. A gwiżdże takiego karnego. W zeszłym sezonie również straciliśmy tu gola po metrowym spalonym" – dodaje wzburzony Bjelica.


    CZYTAJ TAKŻE:  DŁUGA PRZERWA INIESTY


    Lech notuje 11. mecz na wyjeździe bez zwycięstwa. Mimo porażki, trener widzi sporo pozytywów w grze swojego zespołu: "Z wynikiem nic nie zrobimy, ale to, co pokazała drużyna, pozwala nam patrzeć z optymizmem w przyszłość."

     

    fot. pressfocus

    źródło: program Liga+ Ekstra

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Please enter your comment!
    Please enter your name here

    Zobacz również

    Arsenal rozbije bank? Ogromne pieniądze za napastnika

    Arsenal, jedna z czołowych drużyn Premier League, poszukuje skutecznego...

    Muslera bije rekordy w Galatasaray!

    Fernando Muslera to 37 letni bramkarz z Urugwaju, które...

    PKO Ekstraklasa: Podział punktów w Warszawie. Cenny dla Jagiellonii

    W emocjonującym starciu PKO Ekstraklasy Legia remisuje z Jagiellonią...

    Polska reprezentacja ujawniła bazę na Euro!

    Reprezentacja Polski podzieliła się informacjami dotyczącymi swojej bazy treningowej...

    Jose Mourinho poprowadzi potęgę?

    Czy kontrowersyjny trener Jose Mourinho wróci do pracy? Jest...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.