Już dzisiaj rozpoczynają się Mistrzostwa Europy reprezentacji do lat 21. Tegoroczna impreza odbędzie się na pięciu stadionach we Włoszech (Bolonia, Reggio Emilia, Cesena, Triest, Udine) oraz jednym obiekcie w San Marino (Serravalle).
Finał przewidziany jest na 30 czerwca. Odbędzie się na Dacia Arenie w Udine. Przypomnijmy, że tytułu sprzed 2 lat będą bronić młodzieżowi reprezentanci Niemiec, którzy pokonali w pamiętnym finale w Krakowie reprezentację Hiszpanii 1:0. Reprezentacja Polski prowadzona przez selekcjonera Czesława Michniewicza zmagania rozpocznie już w meczu otwarcia. Rywalem Biało-Czerwonych na stadionie Mapei Stadium w Reggio Emilia będzie Belgia. W turnieju jest o co grać, gdyż cztery najlepsze reprezentacje zagwarantują sobie awans na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Zapraszamy do zapoznania się z najważniejszymi informacjami dotyczącym tychże mistrzostw.
Historia
Pierwsze oficjalne rozgrywki młodzieżowych mistrzostw Europy pod patronatem UEFA odbyły się w 1978 roku. Wygrała Jugosławia z wielkim Vahidem Halilhodziciem na czele. Najwięcej triumfów w całej historii młodzieżowych mistrzostw Europy prowadzą gospodarze turnieju, Włosi, którzy puchar wznosili pięciokrotnie. Druga w tej klasyfikacji jest Hiszpania, która na koncie ma cztery trofea. Podium zamykają reprezentacje Anglii, Niemiec, Holandii oraz ZSRR z dwoma tytułami.
O tym, że Mistrzostwa Europy U21 są szeroko otwartym oknem wystawowym na świat nie trzeba nikogo przekonywać. Na stadionach we Włoszech i San Marino z pewnością roić się będzie od skautów czołowych europejskich drużyn. Warto jednak wspomnieć, że w przeszłości tytuł MVP całej imprezy zdobywały takie piłkarskie sławy, jak chociażby Luis Figo, Fabio Cannavaro, Andrea Pirlo czy Thiago Alcantara. Te nazwiska na pewno pobudzają wyobraźnię. Ostatnim tytułem najlepszego piłkarza turnieju może pochwalić się Daniel Ceballos, który po udanych mistrzostwach przeniósł się z przeciętnego Realu Betis do wielkiego Realu Madryt.
- Grupa A (Bolonia, Reggio Emilia)
Polska, Belgia, Włochy, Hiszpania
- Grupa B (Udine, Triest)
Dania, Niemcy, Austria, Serbia
- Grupa C (Cesena, Serravalle)
Francja, Anglia, Rumunia, Chorwacja
Do półfinału awansują jedynie zwycięzcy grup oraz najlepsza drużyna z 2. miejsca.
Kadra reprezentacji Polski:
Bramkarze: Kamil Grabara (AGF Aarhus), Mateusz Lis (Wisła Kraków), Tomasz Loska (Górnik Zabrze)
Obrońcy: Krystian Bielik (Charlton Athletic), Paweł Bochniewicz(Górnik Zabrze), Karol Fila (Lechia Gdańsk), Robert Gumny (Lech Poznań), Dominik Jończy (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Kamil Pestka (Chrobry Głogów), Mateusz Wieteska (Legia Warszawa)
Pomocnicy: Patryk Dziczek (Piast Gliwice), Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin), Kamil Jóźwiak (Lech Poznań), Konrad Michalak (Lechia Gdańsk), Jakub Piotrowski (KRC Genk), Przemysław Płacheta (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Sebastian Szymański (Legia Warszawa), Mateusz Wdowiak (Cracovia), Szymon Żurkowski (Górnik Zabrze)
Napastnicy: Adam Buksa (Pogoń Szczecin), Dawid Kownacki (Fortuna Duesseldorf), Karol Świderski (PAOK Saloniki), Paweł Tomczyk (Piast Gliwice)
Selekcjoner: Czesław Michniewicz
Reprezentacja Polski ma za sobą ciężkie eliminacje. Biało Czerwoni zajęli w swojej grupie 2. miejsce, za Danią, co oznaczało grę w barażach. Los nie był zbyt łaskawy, gdyż rywalem Polaków była Portugalia. Na domiar złego pierwszy mecz w Zabrzu podopieczni Czesława Michniewicza przegrali 0:1. Jednak po kapitalnym spotkaniu rewanżowym w Chaves Polacy pokonali Portugalczyków 3:1 i awansowali do turnieju głównego. Wielkie gratulacje należą się szczególnie Dawidowi Kownackiemu, któr został królem strzelców całych eliminacji. Tak jak w dorosłej reprezentacji Jerzego Brzęczka, tak i w kadrze Czesława Michniewicza widoczny jest kręgosłup tej drużyny. Kamil Grabara oraz Krystian Bielik są pewnymi punktami bramki oraz defensywy. W środku pola rządzi i dzieli Szymon Żurkowski, który w zimie zrobił duży krok w swojej karierze i zamienił Górnik Zabrze na włoską Fiorentinę. Snajperem tej drużyny jest wyżej wspomniany Dawid Kownacki, ale również uwagę należy zwrócić na jedną z rewelacji ligi greckiej, Karola Świderskiego. Biało Czerwoni nie mieli jednak szczęścia w losowaniu. Polacy trafili do grupy A, w której zmierzą się z Belgią, Włochami i Hiszpanią.
Terminarz Polaków
Niedziela, 16 czerwca, 18:30, Reggio Emilia
Polska – Belgia
Środa, 19 czerwca, 21:00, Bolonia
Włochy – Polska
Sobota, 22 czerwca, 21:00, Bolonia
Hiszpania – Polska
Gwiazdy turnieju
Tak jak na odbywających się w Polsce Mistrzostwach Świata do lat 20, tak i na Mistrzostwach Europy U21 we Włoszech i San Marino nie zabraknie piłkarskich talentów. Jedni są wciąż nieoszlifowanymi diamentami, drudzy zaś już w tak młodym wieku stanowią o sile swoich drużyn klubowych i reprezentacji. Oto kilku zawodników, na których należy zwrócić szczególną uwagę:
Luka Jović – serbski snajper, bohater jednego z najgłośniejszych transferów lata, niedawno zamienił Eintracht Frankfurt na wielki Real Madryt za bagatela 60 milionów euro.
Moise Kean – jedna z rewelacji Juventusu w zakończonym sezonie Serie A, zdobywał ważne bramki w starciach z wielkimi rywalami.
Fabian Ruiz – hiszpański pomocnik należy do wygranych tego sezonu, w zawodniku "zakochany" jest trener Napoli, Carlo Ancelotti.
Dodi Lukebakio – kolega klubowy Dawida Kownackiego, Belg zdobył hat-tricka w meczu przeciwko Bayernowi Monachium co mówi samo za siebie.
Joachim Andersen – pewny punkt defensywy Sampdorii, pupilek trenera Marco Giampaolo, wraz z którym od przyszłego sezonu może przenieść się do AC Milanu.
Duje Caleta-Car – wysoki, chorwacki obrońca był jednym z czołowych postaci Olympique Marsylia w zakończonym sezonie Ligue 1, ma za sobą występy w dorosłej reprezentacji Chorwacji
Moussa Dembele – świetny sezon w Olympique Lyon, francuski snajper zdobył 19 bramek.
Aaron Wan-Bissaka – kapitalny lewy obrońca, nie bez przyczyny Anglik łączony jest chociażby z Manchesterem United.
Szymon Żurkowski – nie mogło zabraknąć polskiego akcentu, wychowanek Gwarka Zabrze jest uważany za najbardziej utalentowanego zawodnika młodego pokolenia w naszym kraju
Federico Chiesa – czołowy piłkarz Fiorentiny, niezwykle szybki skrzydłowy, jako jeden z nielicznych ciągnął swój zespół w tym nieudanym sezonie Serie A.