blank

    Pogoń wywozi komplet punktów z Białegostoku




    W drugim niedzielnym meczu 10. kolejki PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała na wyjeździe Jagiellonię Białystok 3:2 (0:1)

    Początek meczu był bardzo spokojny, oba zespoły próbowały się rozpracować i było dużo walki w środkowej strefie boiska. Dopiero w 11. minucie zespole "Dumy Pomorza" próbował z dystansu Zvonimir Kozulj, ale piłka poleciała wysoko ponad bramką. W 20. minucie w zespole Jagiellonii Białystok po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Ivana Runje z główki strzelał Taras Romanczuk, ale kapitan "Jagi" uderzył prosto w ręce Dantego Stipicy.

    W 31. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po bramce Patryka Klimali, ale sędzia chwilę później odgwizdał spalonego.

    W 35. minucie w drużynie "Portowców" zaskoczyć Damiana Węglarza próbował Srđan Spiridonović. Austriak uderzył zza pola karnego, ale niecelnie.

    Niedługo po tym znakomitą szansę w ekipie Ireneusza Mamrota miał Jesus Imaz. Z piłką na pełnej szybkości wybiegł Klimala i idealnie wyłożył piłkę Hiszpanowi, ten znalazł się sam na sam ze Stipicą i fatalnie spudłował.

    Tuż przed przerwą gola dla "Jagi" zdobył Juan Camara po asyście Klimali. Wynik w pierwszej połowie się już nie zmienił.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: WYPOWIEDŹ VUKOVICIA PO MECZ Z LECHIĄ


    Na początku drugiej połowy "Duma Podlasia" praktycznie cały czas była w posiadaniu piłki i nie pozwalała swoim rywalom na wyprowadzenie akcji, ale w końcu Pogoń wzięła się do pracy i strzeliła wyrównującą bramkę. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Sebastian Kowalczyk.

    Goście po bramce nabrali wiatru w żagle i stwarzali sobie coraz więcej klarownych okazji. W 72. minucie wywalczyli sobie rzut karny po faulu Camary faulował Kowalczyku. Sędzia na początku nie odgwizdał przewinienia, ale chwilę później po konsultacji z VAR-em zdecydował się sprawdzić całą sytuację i po wszystkim wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Adam Buksa i technicznym strzałem po ziemi nie dał żadnych szans Węglarzowi.

    W 75. minucie wynik jeszcze podwyższył Adam Frączczak. Santieri Hostikka doskonale dograł do niego w pole karne, a ten mocnym strzałem przy bliższym słupku pokonał bramkarza gospodarzy.

    W końcówce spotkania padły jeszcze dwa gole dla gospodarzy. Pierwszy Jakuba Wójcickiego nie został uznany ze względu na spalonego, ale chwilę później na listę strzelców wpisał się Imaz. Było sprawdzanie VAR-u i ostatecznie arbiter zaliczył to trafienie. Ostatecznie to goście zgarnęli trzy punkty wygrywając to starcie 2:3.

     

    Bramki: Camara (41.), Imaz (90.) – Kowalczyk (56.), Buksa (74. – karny), Frączczak (55.)

    Sędzia: Bartosz Frankowski

    Jagiellonia: Węglarz – Wójcicki, Runje, Arsenić, Guilherme, Pospisil (78.Poletanović), Romanczuk, Prikryl (71. Savković), Imaz, Camara (88. Kwiecień), Klimala

    Ławka: Kadlec, Błyszko, Savković, Bodvarsson, Poletanović, Horin, Sandomierski, Wasilewski, Kwiecień

    Pogoń: Stipica, Bartkowski, Kostas, Zech, Matynia, Spiridonović (77.Frączczak), Kowalczyk, Listkowski (72.Hostikka), Dąbrowski, Kozulj, Buksa (88. Benyamina)

    Ławka: Manias, Frączczak, Benyamina, Hostikka, Bursztyn, Podstawski, Guarrotxena, Łasicki, Wędrychowski

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Please enter your comment!
    Please enter your name here

    Zobacz również

    Besiktas bliski zwolnienia trenera, romans się rozpada

    Fernando Santos, po rozstaniu z reprezentacją Polski na początku...

    Afera we Włoszech! Spaletti wypowiada wojnę… konsolom

    Luciano Spalletti, znany włoski trener piłkarski, wkracza do przemysłu...

    MMA w tureckiej SuperLig! Kibice starli się z zawodnikami

    Po ostatnim meczu Trabzonsporu z Fenerbahce doszło do karygodnej...

    „Rycerze Wiosny” ruszyli, czy ŁKS utrzyma się w Ekstraklasie?

    Początek roku to dla kibiców ŁKS Łódź czas nadziei...

    Australian Open 2024: Z kim zmierzy się Hubert Hurkacz?

    W światowym tenisie nastał kolejny ekscytujący moment – Australian...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.