blank

    Nowy piłkarz Lecha. Przeszedł testy medyczne

    Lada moment Tomasz Cywka podpisze kontrakt z Lechem Poznań. Piłkarz jest już po testach medycznych.

    O pomyślnie zakończonych testach medycznych Cywki poinformował użytkownik Twittera, Janekx89. To jedna z najbardziej wiarygodnych osób w świecie polskiej piłki, a co ważne, rzadko myli się, więc można stwierdzić, że lada moment zawodnik zostanie oficjalnie piłkarzem Lecha. Po raz pierwszy o możliwej zmianie barw Polaka poinformował Krzysztof Stanowski z portalu weszlo.com. Cywka trafi do Poznania za darmo, ponieważ wraz z końcem bieżącego sezonu wygasa kontrakt, a Biała Gwiazda nie zamierzała przedłużać kontraktu z byłym młodzieżowym reprezentantem Polski.


    ZOBACZ: ORYGINALNE KOSZULKI PIŁKARSKIE I LICENCJONOWANE GADŻETY NA PODSTADIONEM.PL


    Wychowanek Gwarka Zabrze już w 2006 roku przeniósł się na Wyspy, gdzie reprezentował barwy Wigan Athletic. Następnie grał w takich ekipach jak Derby, Reading czy Blackpool. W 2015 roku Cywka po brytyjskich wojażach wrócił do kraju, gdzie podpisał umowę z Wisłą Kraków. Kolejnym klubem będzie Lech Poznań, który walczy o mistrzostwo Polski. Piłkarz w bieżącym sezonie rozegrał łącznie 26 spotkań, w których zanotował jedną asystę. Liczba zagranych minut wynosi ponad dwa tysiące. 

    źródło: Twitter

    fot. Twitter

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Please enter your comment!
    Please enter your name here

    Zobacz również

    Muslera bije rekordy w Galatasaray!

    Fernando Muslera to 37 letni bramkarz z Urugwaju, które...

    PKO Ekstraklasa: Podział punktów w Warszawie. Cenny dla Jagiellonii

    W emocjonującym starciu PKO Ekstraklasy Legia remisuje z Jagiellonią...

    Polska reprezentacja ujawniła bazę na Euro!

    Reprezentacja Polski podzieliła się informacjami dotyczącymi swojej bazy treningowej...

    Jose Mourinho poprowadzi potęgę?

    Czy kontrowersyjny trener Jose Mourinho wróci do pracy? Jest...

    Forsberg rozstaje się z partnerką po 19 latach!

    Emil Forsberg, zawodnik New York Red Bulls, rozstaje się...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.