Klub Korona Kielce wydał oświadczenie dotyczące przyszłości swojego wychowanka, Oskara Sewerzyńskiego.
Kilka dni temu Grzegorz Rasiak, agent reprezentanta Polski do lat 17 na łamach portalu CKsport przyznał, że oferta przedstawiona przez kielecką drużyną jest "bandycka". Swoje przysłowiowe "trzy grosze" dołożył prezes Korony, Krzysztof Zając. Przyznał on, że piłkarza wciąż obowiązuje kontrakt ważny jeszcze przez półtora roku. Jak podkreśla Zając, jest on zdziwiony tym, że Sewerzyński ma agenta. Dodał również, że w trakcie obozu w Turcji rozmawiał z piłkarzem, który nie chciał wyznać, że ma agenta, z którym Korona musi kontaktować się w sprawie kontraktu.
CZYTAJ TAKŻE: SŁABSZA DYSPOZYCJA GLIKA
Dziś Korona Kielce wystosowała oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Czytając oświadczenie, można poznać szczegóły kontraktu 17-latka.
Klub zaproponował zawodnikowi kontrakt na trzy lata, w pierwszym roku wynagrodzenie proponowane to 3.000 zł miesięcznie plus premie (1000 zł za każdy punkt jeśli zawodnik przebywa na boisku lub 500 zł za każdy punkt jeśli zawodnik pozostaje rezerwowym). W drugim roku 4.000 zł miesięcznie + premie, w trzecim roku 5.000 zł + premie.
Ekipa z województwa świętokrzyskiego poinformowała również o szczegółach kontraktu zaproponowane przez Rasiaka.
Złożona przez pośrednika propozycja kontraktu zakłada wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 5.000 zł miesięcznie, wynagrodzenie to zostanie zwiększone do 7.500 zł miesięcznie gdy zawodnik wystąpi 5 razy w rozgrywkach Ekstraklasy (bez względu na wymiar czasowy), do 10.000 zł miesięcznie po 10 występach w Ekstraklasie, 14.000 zł miesięcznie po 15 występach, 18.000 zł po 25 występach, 20.000 zł po 30 występach oraz 35.000 zł miesięcznie po 50 występach w Lotto Ekstraklasie. Dodatkowo propozycja zawiera także premie meczowe oraz stałą kwotę (10.000 zł), którą zawodnik otrzyma w momencie podpisania kontraktu.
Ponadto, Krzysztof Zając dobitnie dodał, że Oskar Sewerzyński na ten moment nie ma szans na grę w pierwszym zespole. Treningi będzie kontynuował z drużyną juniorów. Nie wiadomo, jak zakończy się ta sprawa. Możliwy jest letni transfer, lub dokończenie obowiązującej umowy, natomiast po jej wygaśnięciu za darmo opuści Koronę. Naturalnie jest również możliwość przedłużenia umowy, lecz strony są dalekie od porozumienia.
źródło: CKsport / Korona Kielce
fot. pressfocus