Czesław Michniewicz: Bardzo dziękuję za ten wspólny czas wszystkim piłkarzom

Czesław Michniewicz postanowił podziękować za pracę w reprezentacji Polski. Były selekcjoner zamieścił specjalny post na swoim oficjalnym Instagramie.

Reprezentacja Polski obecnie nie ma selekcjonera. Prezes Cezary Kulesza szuka na rynku nowego opiekuna dla naszej kadry, ponieważ ostatnio zwolnił Czesława Michniewicza. Umowa 52-latka była ważna do końca minionego roku i nie została przedłużona. Jednym z powodów były afery wokół kadry, których się namnożyło po powrocie z mundialu w Katarze.

Michniewicz był odpowiedzialny za wyniki naszej reprezentacji od 31 stycznia 2022 roku. Prowadził drużynę narodową w 13 meczach (5 zwycięstw, 3 remisy, 5 porażek). Awansował na mundial w Katarze po barażach i potem wyszedł z grupy. Na początku fazy pucharowej tego prestiżowego turnieju przegrał z Francją, czyli aktualnym wicemistrzem świata.

– Z ostatnim dniem grudnia kończę pracę na stanowisku Selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Za ten najwspanialszy czas w moim życiu chciałbym bardzo podziękować Prezesowi Cezaremu Kuleszy oraz Zarządowi Polskiego Związku Piłki Nożnej za okazanie mi zaufania. Bardzo dziękuję za ten wspólny czas wszystkim piłkarzom. Za ich profesjonalizm, pasję, poświęcenie, zrozumienie i dążenie do realizacji wspólnych celów. Dziękuję również całemu sztabowi szkoleniowemu, wszystkim pracownikom Związku, a przede wszystkim Wam, Kibicom biało-czerwonych za wsparcie. Żegnam się z Reprezentacją, której będę cały czas kibicował. Życzę wszystkim w nadchodzącym Nowym Roku dużo zdrowia, uśmiechu i spokoju. To był udany rok dla Polski – napisał Czesław Michniewicz na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.

Kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Trudno powiedzieć, bo Cezary Kulesza nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. W gronie kandydatów wymienia się Jana Urbana, Marka Papszuna, Roberto Matineza, Vladimira Petkovicia czy też Andrija Szewczenkę. Do końca stycznia mamy poznać nazwisko nowego trenera naszej kadry.

Źródło: czeslaw_michniewicz – Instagram