Donnarumma podjął już decyzję w sprawie swojej przyszłości! „Nie mogłem dać z siebie wszystkiego”.

Gianluigi Donnarumma zabrał głos na temat swojej przyszłości. Utalentowany golkiper nie chce odchodzić z Paris Saint-Germain.

Donnarumma wypłynął na szerokie wody grając w barwach Milanu. Występował w młodzieżowych zespołach „Rossoneri” i pierwszej drużynie. W seniorskiej kadrze włoskiego klubu rozegrał 251 meczów.

23-latek nie zdecydował się na przedłużenie wygasającego kontraktu z zespołem z Lombardii i 14 lipca minionego roku przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do Paris Saint-Germain. Z francuskim gigantem podpisał długoterminowy kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

W tym sezonie w zespole ze stolicy Francji nie może liczyć na regularne występy. Trener Mauricio Pochettino też stawia na Keylora Navasa. „Gigio” rozegrał 23 mecze biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, natomiast Kostarykanin wystąpił w 25 starciach.

Jaka będzie przyszłość Donnarummy?

W ostatnich tygodniach media pisały, że podczas letniego okienka transferowego reprezentant Włoch może opuścić Paris Saint-Germain. Bramkarz znajduje się m.in. na liście życzeń Juventusu Turyn.

Jak się okazuje, nic takiego nie będzie miało miejsca. Donnarumma zabrał głos na temat swojej przyszłości i powiedział, że nie zamierza zmieniać barw klubowych. Jego celem jest gra w pierwszym składzie „PSG” i chce, aby klub w końcu zdecydował, kto będzie numerem jeden w bramce.

– Chcę zostać w Paris Saint-Germain. To nie był łatwy sezon, rozegrałem połowę meczów i nie mogłem dać z siebie wszystkiego – powiedział Donnarumma, cytowany na Twitterze przez włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano.

– Konkurencja z Keylorem Navasem ponownie w przyszłym roku? Nie, tak nie będzie. Klub dokona wyborów – dodał.

Według doniesień mediów Donnarumma może być spokojny o pierwszy skład w ekipie „Paryżan”. Włodarze francuskiego giganta chcą dokonać dużych zmian w składzie podczas letniego okienka transferowego. Celem szefów mistrza Francji jest stawianie na młodych zawodników, a z bardziej doświadczonymi zamierzają się pożegnać. W tym gronie znajduje się Navas, który ma już 35 lat.

Źródło: Fabrizio Romano – Twitter