Transfermarktweb informuje, że Filippo Inzaghi może poprowadzić jeden z klubów Serie A.
Legendarny napastnik Milanu swoją przygodę na ławce trenerskiej rozpoczął tuż po zakończeniu kariery, kiedy to objął młodzieżową drużynę Milanu. Primaverę Mediolańskiego klubu prowadził niecały rok, by później poprowadzić pierwszą drużynę Rossonerich. Drużyna pod jego dowództwem grała fatalnie, kończąc sezon na beznadziejnym, dziesiątym miejscu. W trakcie sezonu 2014/2015 wielokrotnie media informowały o rychłym odejściu trenerskiego żółtodzioba, mimo wszystko wytrzymał do końca sezonu. Po zakończeniu współpracy przez niecały rok nie prowadził żadnej drużyny, ostatecznie zdecydował się zostać pierwszym trenerem Venezii.
Ekipa z Wenecji pod wodzą Super Pippo radzą sobie przyzwoicie. Zajmują obecnie szóste miejsce a dorobkiem punktowym na poziomie 49 punktów, a strata do drugiego miejsca, premiowanego bezpośrednim awansem do Serie A wynosi zaledwie sześć punktów. Dobra dyspozycja drużyny nie umknęła uwadze klubów z Serie A, które są zainteresowane zatrudnieniem młodszego z braci Inzaghich. Jedną z takich ekip jest Cagliari Calcio. Drużyna z Sardynii po zakończeniu sezonu zmieni szkoleniowca, a Filippo Inzaghi ma być głównym faworytem do objęcia Casteddu. W przypadku, gdy były napastnik Milanu czy Juventusu zgodzi się poprowadzić Cagliari, spotka się on przy okazji meczu z Lazio ze swoim bratem, Simone.
źródło: Transermarktnews
fot. pressfocus
AC Milan zremisował bezbramkowo z Juventusem w emocjonującym meczu Serie A w Turynie. Spotkanie było…
W niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku o godzinie 15:00 na Stadionie MOSiR w Mielcu odbędzie…
W piątek, 26 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Estadio Anoeta w San…
Inter w zeszły weekend przypieczętował swoje kolejne mistrzostwo Włoch po wygranych derbach Mediolanu z Milanem…
Wiele niepewności odnośnie przyszłości Mike'a Maignana w drużynie AC Milan. Bramkarz twardo negocjuje warunki nowej…
Carlitos, która do Polski trafił w 2017 roku ponownie może wrócić nad Wisłę! Obecny zawodnik…