Mistrz Polski odpada z eliminacji do Ligi Europy

Piast Gliwice przegrał na wyjeździe w rewanżowym spotkaniu II rundy eliminacji do Ligi Europy z Riga FC 1:2 (1:1) i ostatecznie odpadł z tych rozgrywek…

Tydzień temu Piast Gliwice pokonał przed własną publicznością Riga FC (3:2). Rewanżowe spotkanie na Skonto Stadium rozpoczęło się bardzo dobrze dla zawodników Waldemara Fornalika. Zaatakowali rywali, próbowali grać wysokim pressingiem i mieli nawet akcje podbramkowe, ale nie zostały one wykorzystane.

W 16. minucie mieli dobrą okazję do objęcia prowadzenia. Wyprowadzili ładną akcję, którą próbował zakończyć Jorge Felix, ale zawodnik Piastunek uderzył za słabo i Roberts Ozols nie musiał się wysilać. Parę minut później pochodzący z Łotwy bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki, gdyż polska drużyna strzeliła na 1:0.

Na listę strzelców wpisał się Felix. Tym razem doświadczony Hiszpan się nie pomylił. Wszystko rozpoczęło się od Frantiska Placha, który zagrał długą piłkę w kierunku ofensywy. Następnie trącił ją Tom Hateley, a hiszpański napastnik tylko dopełnił formalności. Mistrz Polski nie nacieszył się zbyt długo korzystnym wynikiem, gdyż w 26. minucie gospodarze wyrównali. Pięknym uderzeniem popisał się Armands Petersons.

Po bramkach drużyny przez większość czasu walczyły w środkowej strefie boiska, natomiast pod koniec to gospodarze więcej atakowali i zepchnęli zespół z Gliwic do defensywy. Mimo tego, wynik do przerwy się nie zmienił.

---

>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: TRANSFER BIELIKA

---

W przerwie żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. W 51. minucie bramkarz gospodarzy, Ozols, uratował swoją drużynę przed stratą bramki. Sam na sam z nim znalazł się Felix, ale hiszpańskiemu zawodnikowi tym razem się nie udało. Za niedługo to rywale Piasta mieli doskonałą okazję. Wjaczesław Szarpar próbował zaskoczyć Placha z dystansu, ale ostatecznie uderzył za mocno.

W końcu piłka wpadła do siatki bramkarza Piastunek. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Biliński, który wcześniej pojawił się na boisku zmieniając Romana Debelko. Były gracz m.in. Wisły Płock czy Śląska Wrocław strzelił do pustej bramki po asyście Denissa Rakelsa, również piłkarza z ekstraklasową przeszłością (kiedyś m.in. Lech Poznań czy Cracovia). Piast ostatecznie nie dał rady odrobić strat i odpadł z kwalifikacji do LE.

Riga FC 2:1 – (1:1) Piast Gliwice

Bramki: 20'Felix – 26'Petersons, 82'Biliński

Riga: Ozols – Petersons, Valerianos, Stuglis, Prenga, Brisola, Visnakovs (67'Rakels), Panic, Szarpar (60'Laizans), Debelko (80'Biliński), Roger

Rezerwowi: Uvarenko, Laizans, Gabovs, Fjodorovs, Biliński, Saric, Rakels

Piast: Plach – Kirkeskov, Korun, Czerwiński, Rymaniak, Hataley (85'Jagiełło), Dziczek, Badia (69'Jagiełło), Felix, Konczkowski, Parzyszek (57'Steczyk)

Rezerwowi: Szmatuła, Pietrowski, Jagiełło, Sokołowski, Mokwa, Huk, Steczyk

fot: pressfocus