Radosław Murawski: Przyjechaliśmy tutaj pełni wiary i chęci

Radosław Murawski i Artur Cabral wypowiedzieli się przed meczem ACF Fiorentina – Lech Poznań w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji.

Pierwszy ćwierćfinałowy mecz Ligi Konferencji przy Bułgarskiej Lech Poznań przegrał 1:4. Był to bardzo słaby mecz w wykonaniu „Kolejorza”… Kolejny rewanżowy pojedynek już dzisiaj o godzinie 18:45 na terenie rywala, czyli we Florencji.

Komentarza przed tym meczem najpierw udzielił Radosław Murawski, pomocnik Lecha Poznań. W tym sezonie doświadczony zawodnik rozegrał 41 spotkań we wszystkich rozgrywkach. 28-latek strzelił 1 bramkę i zanotował taką samą liczbę asyst.

– Przyjechaliśmy tutaj pełni wiary i chęci, by odwrócić losy tego dwumeczu. Chcemy pokazać, że wynik 1:4 jest zdecydowanie za wysoki, jeśli chodzi o tę rywalizację. Ciężko pracowaliśmy, żeby dojść tak daleko, do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy i nie chcemy żegnać się z rozgrywkami takim wysokim rezultatem. Chcemy pokazać, że ten wynik z zeszłego tygodnia był wypadkiem przy pracy – przyznał Radosław Murawski, cytowany przez „Lechpoznan.pl”.

Przed pojedynkiem głos zabrał też zawodnik ACF Fiorentiny Artur Cabral. 24-letni środkowy napastnik w obecnej kampanii ma znakomite statystyki. Na swoim koncie ma rozegrane 39 spotkań. W tym czasie udało mu się zdobyć 15 bramek. Poza tym zanotował 2 asysty.

– Mamy dobrą passę, nie tylko ja, ale cały zespół. Wygrywamy i gramy dobrze. Musimy podejść do gry skoncentrowani. Musimy pracować tak samo, jak w pierwszym meczu, ponieważ możemy mieć szansę na awans do półfinału – powiedział Brazylijczyk, cytowany przez „Uefa.com”.

– W pierwszym starciu strzeliliśmy dwa gole w ciągu kilku minut i wykonaliśmy dobrą robotę. Trzeba korzystać z nadarzających się okazji – dodał.

Źródło: Uefa.com, Lechpoznan.pl