Renato Sanches może odejść z Bayernu. Będzie rywalem Polaka?

Jak podaje Corriere dello Sport, Carlo Ancelotti zamierza w letnim okienku transferowym ściągnąć do SSC Napoli Renato Sanchesa z Bayernu Monachium.

Władze Napoli po licznych niedomówieniach i problemach postanowiły ostatecznie zwolnić Maurizio Sarriego. Doświadczony szkoleniowiec w najbliższym czasie zmieni otoczenie i prawdopodobnie przeniesie się na Wyspy do Chelsea FC. Rozmowy przebiegają bardzo sprawnie i wkrótce The Blues  mają zaprezentować nowego trenera. Przypomnijmy, że jego zastępcą w zespole ze Stadio San Paolo jest Carlo Ancelotti. Włoch chce od razu ruszyć na solidne zakupy i zrobić rewolucję kadrową, by w kolejnym sezonie mieć duże szanse w walce o Scudetto.

Pierwszym celem transferowym jest Karim Benzema, z którym już w przeszłości miał przyjemność pracować, kiedy to jeszcze  prowadził ekipę Realu Madryt. Obok Francuza znajdują się takie postacie jak Adrien Rabiot oraz Arturo Vidal. Teraz powyższe źródło dodało kolejnego zawodnika, czyli Renato Sanchesa. Portugalczyk po udanym Euro 2016 we Francji, w którym jego kraj odbierał trofeum za najlepszą drużynę w Europie, został od razu sprowadzony przez Bayern Monachium za 35 milionów euro z Benfiki.

Zobacz: nowa koszulka Bayernu na sezon 2018/19

Jeszcze wtedy podczas turnieju 20-latek pokazywał się z bardzo dobrej strony, dlatego odkąd pojawił się w progach Allianz Arena, dostawał dużo szans od Ancelottiego, które z powodzeniem wykorzystywał. Z biegiem czasu jego forma malała i łącznie w ciągu roku uzbierał 903 minuty na boisku w 25 spotkaniach rozegranych dla klubu z Bawarii. Następnie Bayern wypożyczył go do Swansea, gdzie również pisał taki sam scenariusz jak w Niemczech.  Dla ekipy Łabędzi zagrał tylko 15 spotkań, w których zaliczył jedną asystę.

Jeszcze parę dni temu w niemieckim dzienniku Kicker pojawiały się informację, że nowy szkoleniowiec Bawarczyków, Niko Kovač, zamierza skorzystać z usług Portugalczyka i chce dać mu szansę w następnym sezonie. Co ciekawe, Ancelotti działa podstępnie i próbuje przekonać młodego piłkarza do przenosin na Półwysep Apeniński, gdzie mógłby liczyć na regularne występy. Jak na razie nie wiadomo nic o szczegółach negocjacji, ale w najbliższym czasie powinny ujrzeć światło dziennie.

Źródło: Corriere dello Sport/Kicker

fot. pressfocus