Bartosz Białek na celowniku trzech niemieckich klubów!

Dziennikarz Tomasz Urban poinformował na swoim oficjalnym Twitterze, że Bartosz Białek może tego lata opuścić Wolfsburg. Polakiem interesują się trzy niemieckie kluby.

19 sierpnia 2020 roku Bartosz Białek opuścił Zagłębie Lubin i przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do Wolfsburga za 5 milionów euro. W PKO Ekstraklasie pokazał się z bardzo dobrej strony. W barwach „Miedziowych” rozegrał 19 meczów i 9 razy wpisał się na listę strzelców (zaliczył też 4 asysty). Utalentowany Polak przykuł uwagę topowych zespołów, ale walkę o jego podpis wygrała ekipa z Volkswagen-Arena. Z popularnymi „Wilkami” podpisał długoterminowy kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Nie ma w nim zawartej opcji przedłużenia współpracy.

Jak na razie środkowy napastnik rozegrał 32 mecze w koszulce klubu z Bundesligi i strzelił 2 bramki. Pod koniec zeszłego sezonu młody zawodnik zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i w obecnej kampanii nie pograł zbyt dużo. 20-latek się jednak wykurował i powoli wraca do optymalnej formy.

Tam może trafić Bartosz Białek

Być może Białek latem tego roku zmieni pracodawcę. Dziennikarz Tomasz Urban zdradził na Twitterze, że młodzieżowy reprezentant Polski U21 znalazł się na celowniku trzech niemieckich zespołów. Chodzi o Schalke 04, Hannover oraz Nürnberg. Wszystkie wymienione drużyny występują w 2. Bundeslidze, czyli na zapleczu niemieckiej ekstraklasy. Wolfsburg nie chce go sprzedawać, ale jest w stanie go wypożyczyć.

– Doszły mnie słuchy, że zaczyna się jakiś ruch wokół Bartka Białka. Wolfsburg może go oddać na wypożyczenie na nowy sezon. Wstępne zainteresowanie mają zgłaszać Schalke, Hannover i Norymberga – napisał na Twitterze Tomasz Urban.

Białek nie zabrał jeszcze głosu na temat swojej przyszłości. Być może zgodzi się na wypożyczenie do niższej ligi. Na najwyższym poziomie nie może liczyć na regularne występy, a poziom niżej na pewno grałby więcej i dzięki temu bardziej by się rozwinął. W obecnym zespole musi rywalizować z takimi gwiazdami jak m.in. Jonas Wind, Max Kruse czy też Luca Waldschmidt.

Źródło: Tomasz Urban – Twitter (@tom_ur)