Alberto Gilardino z dniem dzisiejszym rozpoczął treningi z Montreal Impact.
35-latek od lipca bieżącego roku nie znalazł zatrudnienia po zakończeniu współpracy z Pescarą. Napastnik nie pomógł byłemu pracodawcy w utrzymaniu się w Serie A, notując zaledwie trzy występy w trykocie "Delfinów". Wiele wskazywało na to, że legendarny wychowanek Piacenzy zakończy swoją wieloletnią karierę, ale postanowił spróbować swoich sił w Stanach Zjednoczonych.
Decyzja byłego Milanu jest o tyle ciekawa, że jak dotąd tylko raz występował w klubie spoza Półwyspu Apenińskiego. Mowa o Guangzhou Evergrande, w którym Alberto grał w latach 2014-2015, zaliczając przy okazji wypożyczenie do Fiorentiny. Teraz były reprezentant "Squadra Azzurra" rozpocznie treningi z Montreal Impact, po których przejdzie testy medyczne i – w przypadku pozytywnych wyników – zwiąże się kontraktem.
źródło: Montreal Impact
fot. vivoazzurro.it
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku o godzinie 21:00, emocje piłkarskie osiągną szczyt na…
Wielu fanów Realu Madryt trzymało kciuki za transfer Kyliana Mbappe. Saga z jego osobą trwała…
AC Milan zremisował bezbramkowo z Juventusem w emocjonującym meczu Serie A w Turynie. Spotkanie było…
W niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku o godzinie 15:00 na Stadionie MOSiR w Mielcu odbędzie…
W piątek, 26 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Estadio Anoeta w San…
Inter w zeszły weekend przypieczętował swoje kolejne mistrzostwo Włoch po wygranych derbach Mediolanu z Milanem…