Władze Milanu myślą pomału o następnych okienkach transferowych i już tworzą listę potencjalnych kandydatów do wzmocnienia ekipy z San Siro.
Rossoneri sezon rozpoczęli od porażki z Napoli oraz zwycięstwa z Romą. Szczególnie żal spotkania z podopiecznymi Carlo Ancelottiego, kiedy prowadząc już 2:0 sprawy w swoje ręce wziął Piotr Zieliński, który zdobył dwie bramki i w głównej mierze przyczynił się do zwycięstwa nad bandą Gennaro Gattuso. Mimo, że sezon trwa, Milan poszukuje piłkarzy, którzy mogliby zimą bądź latem przyszłego roku wzmocnić klub. Jednym z takich kandydatów jest Hiszpan, Cesc Fabregas. Przynajmniej tak twierdzi dzisiejsze wydanie Corriere dello Sport.
Fabregas ostatni raz wystąpił w trakcie spotkania o Tarczę Dobroczynności z Manchesterem City. Od tego momentu Maurizio Sarri nie widzi w składzie byłego gracza Arsenalu czy Barcelony. Były opiekun Napoli woli stawiać na zdecydowanie bardziej kreatywnego Jorginho. Na korzyść Milanu działa fakt, że umowa Fabregasa wygasa w 2019 roku. W związku z tym, Rossoneri mogą już zimą zaklepać sobie letni transfer Fabregasa.
źródło: Corriere dello Sport
fot. FM-Base