Adam Matysek wskazał dwóch kandydatów na trenera reprezentacji Polski!

    Adam Matysek wskazał, jakiego selekcjonera powinna mieć reprezentacja Polski. Były kadrowicz udzielił wywiadu „sport.tvp.pl”.

    Czesław Michniewicz pokazał się z dobrej strony na mundialu w Katarze, bo wykonał założone cele. Głównym celem naszej kadry było wyjście z grupy. W naszej grupie C znajdowali się silni rywale tacy jak Argentyna, Meksyk i Arabia Saudyjska. „Biało-Czerwoni” wyszli z drugiego miejsca dzięki lepszemu bramkowi od Meksyku. Potem trafili w 1/8 finału na Francję. „Trójkolorowi” wygrali 3:1. Dwa gole zaliczył Kylian Mbappe i jedno trafienie zaliczył Olivier Giroud. Dla naszej kadry bramkę z rzutu karnego zdobył Robert Lewandowski.

    Kontrakt Michniewicza i problemy w kadrze!

    Wokół naszej reprezentacji nigdy nie może być spokojnie. Po powrocie z Kataru wybuchła afera dotycząca premii od polskiego rządu, a teraz pod znakiem zapytania stoi przyszłość Czesława Michniewicza.

    Obecna umowa 52-latka jest ważna do końca obecnego roku. Doświadczony trener nie chce rezygnować z posady, ale Polski Związek Piłki Nożnej nie skorzystał z klauzuli jednostronnego przedłużenia współpracy. Federacja wydała już w tej sprawie oficjalny komunikat.

    Prezes Cezary Kulesza nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji i według mediów rozgląda się też za innymi trenerami, a jednym z kandydatów jest Andrij Szewczenko, który niedawno pracował we włoskiej Genoi, a dawniej odpowiadał za wyniki reprezentacji Ukrainy.

    Jaki trener jest potrzebny kadrze? Na ten temat wypowiedział się były reprezentant Polski Adam Matysek w rozmowie ze „Sport.tvp.pl”.

    – Tak. Co prawda, projekt z Paulo Sousą nie wypalił, ale aktualnie nie widzę polskiego szkoleniowca, który mógłby podjąć się prowadzenia kadry. Mam wrażenie, że tylko Sousa rozumiał swoją taktykę, bo ładnie wszystko przekazywał medialnie, ale nie było widać tego na boisku. To był największy problem jest kadencji. Mistrzostwa Europy brutalnie zweryfikowały jego projekt. Musimy mieć trenera, który będzie w stanie w krótkim czasie zarazić piłkarzy swoją wizją. W futbolu reprezentacyjnym w dzisiejszym świecie nie ma czasu na odbycie wielu jednostek treningowych czy długie szlifowanie taktyki – powiedział Adam Matysek w rozmowie ze „sport.tvp.pl”.

    – Jeśli takowy się pojawi to zależy mi, żeby potrafił odpowiednio wyważyć grę w defensywie i ofensywie. Musi znaleźć balans, którego nam brakuje. Wracając do Sousy, nie chciałbym takiego trenera, który praktycznie co roku zmieniał klub. To nie świadczy dobrze o danym szkoleniowcu. Oczekuję, że przyjdzie osoba, która nada ton i wskaże odpowiedni kierunek, w którym będziemy konsekwentnie podążać. Selekcjoner odpowiada za całokształt kadry, czyli nie tylko jak wygląda na boisku, ale także poza nim – dodał.

    – Dobrych trenerów na rynku nie brakuje. Tylko mamy mało czasu. W marcu ruszają eliminacje do mistrzostw Europy. Mecze z Czechami i Albanią już w marcu. Wierzę, że wnikliwa analiza władz PZPN zapewni nam właściwego trenera. Oczywiście nikt nie da nam gwarancji, ale nie możemy znowu długo zwlekać – przyznał.

    – Nie jestem odosobniony w opiniach na temat postawy reprezentacji Polski i dalszej przygody obecnego selekcjonera. W poczynaniach biało-czerwonych nie widać progresu. Ponadto nasza gra opiera się wyłącznie na defensywie. Często jest tak, że dziesięciu zawodników skupia się na bronieniu przed własnym polem karnym i sporadycznie wychodzimy z atakiem, gdzie za trzy sekundy piłka znowu wraca do przeciwnika. Wtedy naprawdę trudno o optymizm. To jest obraz ułożenia taktyki przez trenera, dlatego mnie nie przekonuje pozostawienie na stanowisku obecnego selekcjonera – powiedział.

    – Z tej reprezentacji można wyciągnąć więcej. W meczu z Francją w pierwszej połowie były momenty, że kilka razy dobrze zagraliśmy pressingiem, czym zmusiliśmy mistrzów świata do pomyłek. Wtedy było niebezpiecznie pod ich bramką. Niestety nie pociągnęliśmy takiej gry. Szkoda, ponieważ Trójkolorowi byli do ukucia. Ważne jest, żebyśmy dobrze funkcjonowali nie tylko z tyłu, ale także w ataku. Bez tego nie da się grać na wysokim poziomie.

    Co ciekawe, Adam Matysek widziałby na stanowisku selekcjonera naszej reprezentacji Thomasa Tuchela. Niemiec jest obecnie do wzięcia za darmo. Niedawno rozstał się z Chelsea Londyn. Uważa też, że ciekawym kandydatem jest Joachim Loew, czyli były selekcjoner reprezentacji Niemiec, który również jest bez pracy.

    – Nie wiem, czy nasz związek będzie na niego stać, ale jest nim Thomas Tuchel. Jeśli nie on to może być Joachim Loew. Obaj są niezwykle utytułowani i aktualnie wolni – zaproponował.

    – Zdaję sobie sprawę, że nie każdy trener zgodzi się usiąść z polską federacją do rozmów, ale warto spróbować. Trzeba wysłać zapytanie, czy jeden lub drugi Niemiec jest w ogóle zainteresowany. Trzeba pozyskać trenera z górnej półki. Potrzebujemy kogoś z TOPu. Dla wielkich szkoleniowców możliwość pracy z Robertem Lewandowskim, Wojciechem Szczęsnym czy Piotrem Zielińskim mogłaby być kusząca. My wcale nie jesteśmy tacy słabi na jakich wyglądaliśmy na mistrzostwach w Katarze. Musimy poprawić naszą grę, a możemy to zrobić przy pomocy mądrego trenera – stwierdził.

    Źródło: sport.tvp.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.