Jak poinformowała Marca, Carlo Ancelotti w ciągu kilku godzin podpisze umowę z nową ekipą.
58-letni włoski szkoleniowiec od września pozostaje bez pracy, po tym jak Bayern postanowił pożegnać się z Ancelottim po porażce z Paris Saint-Germain 3:0. Później okazało się, że piłkarze z Monachium byli zadowoleni z podjęcia takiej decyzji, a najgłośniej wypowiadał się Jerome Boateng. Środkowy obrońca w rozmowie z Suddeutsche Zeitung przyznał, że miał zastrzeżenia co do sesji treningowych prowadzonych przez Włocha. Krytykował on również okres przygotowawczy, a treningi były lekkie, nie na pełnych obrotach, co miało przełożenie na kontuzje odniesione przez Bawarczyków. Bayern objął Jupp Heynckes, który w końcowym rozrachunku zdobył mistrzostwo Niemiec, mimo słabego rozpoczęcia sezonu. Ancelotti od tamtej pory pozostaje bez pracy, a teraz okazuje się, że nadszedł odpowiedni moment, by wrócić na ławkę trenerską. Jak poinformowała dzisiejsze wydanie Marki, Carlo Ancelotti jest w drodze do Włoch, by podpisać umowę z Napoli,
Zobacz: oryginalne koszulki piłkarskie i licencjonowane gadżety na PodStadionem.pl
Włoch miałby zastąpić na ławce trenerskiej Maurizio Sarriego. Mimo, że szkoleniowiec Napoli doszedł do porozumienia w kontekście nowej umowy, to wciąż zostaje faworytem jeśli chodzi o objęcie Chelsea. Jeszcze w tym tygodniu Antonio Conte ma pożegnać się z posadą opiekuna drużyny z Londynu. Już wcześniej informowano, że Aurelio De Laurentiis ma spotkać się z Ancelottim przy okazji pożegnalnego spotkania Andrei Pirlo, które odbędzie się dziś. Nie ma do tej pory informacji na temat ważności kontraktu, jednak spekuluje się, że 58-latek podpisze kontrakt na dwa lata z możliwością przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
źródło: Marca
fot. pressfocus