Przedstawiciele Atlético Madryt chcą zwiększyć klauzulę odstępnego zapisaną w kontrakcie Lucasa Hernándeza – informuje "talkSPORT".
Nie od dziś wiadomo, że Hernández jest jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku transferowym. Piłkarz z powodzeniem może występować zarówno na środku obrony, ale również na środku defensywy. W ostatnim czasie o jego osobę zabiegało parę czołowych europejskich klubów, w tym między innymi Manchester United, gdzie głownie w swoim składzie chciał go widzieć Jose Mourinho. Niestety wymagania finansowe władz z Wanda Metropolitano nie pozwoliły zrealizować celu Portugalczyka i do transferu ostatecznie nie doszło. Chrapkę na niego miał równiez Real Madryt, ale ostatecznie "Królewscy" nie podjęli odpowiednich działań co do przeprowadzenia negocjacji.
Jak do tej pory w kontrakcie gracza była zapisana klauzula odstępnego w wysokości 80 milionów, więc jego sprowadzenie dla czołowych klubów nie było zbyt skomplikowane. Teraz natomiast wszystko się znacznie zmieni. Aby zniechęcić inne zespoły do pozyskania 22-latka, włodarze Atletico planują zwiększyć klauzulę odstępnego zapisaną w jego umowie do 150 milionów euro. Warto dodać, że jeszcze niedawno doświadczony defensor przedłużył kontakt z popularnymi "Rojiblancos", który będzie go obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku.
Źródło: talkSPORT
fot: pressfocus