Legia Warszawa pewnie pokonuje Atromitos i melduje się w IV. rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy!
R E K L A M A
Początek spotkania był dość nerwowy dla stołecznego klubu, w szeregach Legii było widać nerwy i chaos, co zgrabnie wykorzystywali Grecy. Piłkarze Atromitosu mieli zdecydowanie więcej okazji na strzelenia gola, w Legii ciężko było znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Fatalne było przede wszystkim krycie, podania Greków zawsze znajdowały swojego obrońce, do tego byli groźni w stałych fragmentach gry.
Zmiana nastąpiła w 29. minucie, kiedy to Legia wyszła na prowadzenie. Pierwsza, dobra, składna akcja naszego zespołu świetnie wykończona strzałem Pawła Stolarskiego. 23-latek zza lini pola karnego pokonał bramkarza rywali i przyjezdni mogli prowadzić grę. Legia prezentowała się zdecydowanie lepiej i pewniej, nie oddając futbolówki gospodarzom.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: ZNANA PRZYCZYNA KATASTROFY SAMOLOTU EMILIANO SALI
W drugiej połowie Legia grała znacznie okazalej względem pierwszych czterdziestu pięciu minut. Sytuację całkowicie uspokoił Valerian Gwilla, który w 51. minucie ekwilibrystycznym strzałem pokonał zaskoczonego Megyeriego. Warszawski klub zagrał najlepszą połowę w tym sezonie, Legia była groźna w ofensywie i stwarzała sobie bardzo dogodne sytuacje. Najlepiej w tym meczu zagrali: Cafu, Paweł Stolarski oraz Valerian Gvilla.
Atromitos 0:2 Legia Warszawa
29. Stolarski, 51. Gvilia
PAE Atromitos Ateny: Megyeri – Natsos, Risvanis (C), Goutas, Katranis – Madson (69. Umbides), Khila (58. Ugrai) – Farley, Charisis, Manoussos – Vellios (83. Nsikulu).
Rezerwowi: Theodorakis – Umbides, Nsikulu, Ugrai, Giakoumakis, Stroungis, Joao Silva.
Legia Warszawa: Majecki – Stolarski, Jędrzejczyk (C), Lewczuk, Rocha (62. Wieteska) – Martins, Cafu – Vesović (69. Nagy), Gvilia, Liquinhas (77. Carlitos) – Kulenović.
Rezerwowi: Cierzniak – Wieteska, Carlitos, Niezgoda, Nagy, Kante, Jodłowiec.