Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza Gerarda Romero Barcelona chce się pozbyć w letnim okienku transferowym Memphisa Depaya. Kataloński klub dostał ofertę z Anglii za doświadczonego piłkarza.
Memphis Depay został zawodnikiem Barcelony 1 lipca 2021 roku. Na Camp Nou przyszedł na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu kontraktu z Olympique Lyon. Z zespołem ze stolicy Katalonii podpisał kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Nie ma w nim zawartej opcji przedłużenia współpracy.
Niewypał transferowy
Depay przyjechał do ekipy „Blaugrany” jeszcze za czasów panowania Ronalda Koemana. Pod wodzą holenderskiego szkoleniowca grał regularnie. Obaj panowie znali się z pracy w kadrze „Oranje” i dobrze im się współpracowało. Barcelona nie grała jednak dobrze i doszło do zmiany na ławce trenerskiej.
6 listopada minionego roku Koemana zastąpił Xavi Hernandez, który zdecydował się opuścić katarskie Al Sadd, aby wrócić na stare śmieci. Hiszpan nie jest fanem talentu Depaya i woli stawiać na innych zawodników. Nawet zimą poprosił władze o pozyskanie nowego napastnika. Do jego drużyny przyszedł Pierre-Emerick Aubameyang i gra na miarę oczekiwań.
Przedstawiciele „Barcy” chcą, aby Depay odszedł. Były gracz m.in. PSV Eindhoven nie pasuje w ogóle do taktyki, którą preferuje Xavi. W tym sezonie rozegrał 27 spotkań biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, strzelił 10 bramek i zanotował 2 asysty.
Możliwy powrót do Premier League
Jak podaje znany hiszpański dziennikarz Gerard Romero „Duma Katalonii” dostała ofertę za doświadczonego gracza z Premier League. Pozyskać 28-latka chce Tottenham Hotspur. Nie wiadomo jednak, ile włodarze popularnych „Kogutów” zaoferowali hiszpańskiemu klubowi za transfer definitywny reprezentanta Holandii. Powinna jednak być to kwota opiewająca na około 45 milionów euro. Na tyle aktualnie Depay jest wyceniony przez znany portal „Transfermarkt”.
Dawniej Depay grał już w Premier League. W latach 2015-2017 był piłkarzem Manchesteru United. W barwach tego zespołu wystąpił 53 razy (7 bramek i 6 asyst).
Źródło: Gerard Romero