Lewy obrońca Lecha Poznań, Barry Douglas, wypowiedział się przed meczem 3. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji. Dzisiaj wieczorem „Kolejorz” zmierzy się z Hapoelem Beer Szewa.
Mecz pomiędzy Lechem Poznań a Hapoelem Beer Szewa odbędzie się przy Bułgarskiej dzisiaj o godzinie 18:45. Barry Douglas twierdzi, że mecz z tą drużyną dla Poznańskiej Lokomotywy jest bardzo ważny.
– Każdy mecz w fazie grupowej jest dla nas tak samo ważny. Teraz koncentrujemy się tylko na pojedynku z Hapoelem Beer Szewa, a nie na kolejnych spotkaniach, które odbędą się niedługo – powiedział Barry Douglas na konferencji prasowej.
– Nie podchodzimy tak do tego, że w przypadku zwycięstwa u siebie nad zespołem z Izraela będziemy już blisko wyjścia z grupy. Oczywiście naszym celem jest awans, ale najważniejsze jest na ten moment zwycięstwo – dodał.
„Kolejorz” znajduje się obecnie na 2. miejscu w grupie C z dorobkiem 3 punktów na koncie. Podopieczni Johna van den Broma wygrali z Austrią Wiedeń (4:1) i przegrali z Villarrealem (3:4).
W tym sezonie Barry Douglas rozegrał 18 meczów we wszystkich rozgrywkach pod wodzą Johna van den Broma, ale nie zanotował żadnej asysty ani nie strzelił gola. Być może to się zmieni wieczorem i Szkot poprawi swoje statystyki.
Źródło: Lechpoznan.pl