Jak informuje dzisiejsze wydanie Bilda, Robert Lewandowski poinformował władze Bayernu, że chce odejść.
Przed pojawieniem się na zgrupowaniu w Arłamowie, Lewandowski spotkał się w Warszawie ze swoim agentem, Pinim Zahavim. Temat rozmowy był jasny – transfer. Na dzień dzisiejszy piłkarzem interesują się trzy kluby: Paris Saint-Germain, Chelsea Londyn oraz Real Madryt. Dokładnie nie znamy szczegółów rozmów, jednak dzisiejszy Bild snuje doniesienia, że Lewandowski miał poinformować władze Bayernu o tym, że latem chce odejść. Potwierdził to nawet agent gracza, który stwierdził, ze Robert potrzebuje zmiany oraz nowych wyzwań. Dodał również, że Bawarczycy mają świadomość woli Polaka. Problem w tym, że mistrz Niemiec nie zamierza pozbywać się swojego napastnika, informując kibiców, że nie muszą się obawiać o odejście kapitana reprezentacji Polski. Pini Zahavi obiecał pomoc Bayernowi przy sprowadzeniu nowego napastnika, w przypadku gdyby Lewy opuścił klub z Alianz Stadium. Oczywiście, Bawarczycy nie są zadowoleni z działań agenta napastnika, jednak sam przyznał: "Tu nie chodzi o pieniądze. Każdy klub z Europy chciałby mieć w swoich szeregach najlepszego napastnika świata".
Zobacz: nowa koszulka Bayernu na sezon 2018/19
Pini Zahavi współpracuje z Lewandowskim od lutego 2018 roku. Jednym z założeń miał być właśnie transfer do europejskiego giganta. Izraelczyk maczał palce w kilku transferach, między innymi brał czynny udział w transferze Neymara do Paris Saint-Germain. Gdyby latem tego roku Lewandowski po pięciu latach gry w Bayernie zdecydował się na zmianę barw, to bylibyśmy świadkami historycznej chwili w polskim futbolu.
źródło: Bild
fot. pressfocus