Bruno Fernandes dołączy do giganta?

    Wszystko wskazuje na to, że lada moment Bruno Fernandes zmieni klub! Pomocnik Sportingu Lizbona jest na radarze dwóch Manchesterów i Atletico Madryt

    Portugalczyk jest zawodnikiem Lwów od lipca 2017 roku. W zielono-białych barwach rozegrał 107 meczów, strzelił w nich 48 bramek i zanotował 37 asyst. Transfer do klubu ze stolicy Portugalii pomógł mu także zadebiutować w seniorskiej reprezentacji kraju znad Półwyspu Iberyjskiego. Liczby całkiem niezłe prawda? Z pewnością w dużej mierze te liczby przyciągnęły uwagę najlepszych szkoleniowców świata. Wiele klubów ze światowego topu przyglądało się poczynaniom 24-letniego zawodnika. Aktualnie najbliżej pozyskania pomocnika są właśnie wyżej wymienione zespoły.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: TRZY DUŻE TRANSFERY PSG?


    Walka o Portugalczyka zdaje się być co najmniej tak samo zacięta co rywalizacja o mistrzostwo kraju. Ze złotego medalu cieszy się drużyna Obywateli, ale czy tym razem znowu się uda? Ole Gunnar Solskjaer jest bardzo zdeterminowany, by pozyskać zawodnika. Planuje wydać sporo pieniędzy na nowych piłkarzy, a jednym z pierwszych nowych nabytków ma być Fernandes. Gwiazda Sportingu ma wpisaną w kontrakcie klauzulę odstępnego, która wynosi prawie 100 milionów euro! Ta zawrotna suma nie odstrasza norweskiego szkoleniowca. Szuka graczy głodnych gry, głodnych sukcesów.

    Pytanie tylko czy dla utalentowanego Portugalczyka wystarczy gra w Lidze Europy? Brak awansu do Ligi Mistrzów może zaważyć na decyzji ofensywnego pomocnika. W tej sytuacji bardziej atrakcyjnymi pracodawcami wydają się być Manchester City i Atletico Madryt. Który kierunek wybierze Fernandes? Zapewne przekonamy się już niebawem.

     

    Jakub Kowalikowski

    źródło: Marca, Metro, Express

    fot. Metro

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.