Były piłkarz Wisły Kraków postanowił zakończyć karierę. Powodem tej decyzji są kontuzje, które trapiły go od pewnego czasu.
Już we wczorajszy wieczór pojawiły się plotki mówiące o tym, że Cezary Wilk zawiesi buty na kołku. Wcześniej pracodawca Polaka, Real Saragossa poinformował o konferencji prasowej z udziałem byłego gracza Wisły Kraków czy Korony Kielce. Dziś Wilk oficjalnie potwierdził zakończenie kariery. Powodem tej decyzji są kontuzje, które nie oszczędzały zawodnika. Zawodnik w 2015 roku zerwał więzadła krzyżowe i konieczna była operacja. Do gry powrócił w maju 2016 roku, jednak Hiszpański klub postanowił zrezygnować z jego usług. Jeszcze w tym samym roku ponownie doznał kontuzji, która była groźna i było duże prawdopodobieństwo, że nie wystąpiłby już w tamtym sezonie.
Piłkarz miał umowę do końca czerwca 2016 roku, jednak był zdeterminowany, by wrócić na boisko. Władze klubu nagrodziły postawę piłkarza, proponując podpisanie nowej umowy. W kwietniu 2017 roku doznał kolejnej kontuzji i ten uraz miał zdecydować o zakończeniu kariery przez polskiego pomocnika. Na dzisiejszej konferencji prasowej podziękował wszystkim, którzy trzymali za niego kciuki.
Chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie. Decyzja o skończeniu kariery narastała w mojej głowie za każdym razem, gdy budziłem się w nocy z bólem. Podjąłem ją dwa lub trzy tygodnie temu. Zawsze otaczali mnie dobrzy ludzie, chciałbym im podziękować za to, że byli.
źródło; Cezary Wilk/Onet
fot. pressfocus