Nicklas Barkroth, czyli były skrzydłowy poznańskiego Lecha, wraz ze swoją nową drużyną, Djurgarden, zmierza po mistrzostwo Szwecji.
W polskiej Ekstraklasie 27-letni Szwed nie spełnił pokładanych w nim nadziei i oczekiwań. Został więc bez żalu pożegnany przez Ivana Djurdjevicia. W obecnym sezonie ligowym rozegrał 14 spotkań (na 21 możliwych), w których zdobył 2 bramki i zanotował 4 asysty. Nie najgorszy wynik, biorąc pod uwagę, że w podstawowej jedenastce przeważnie nie ma dla niego miejsca.
>>CZYTAJ NA FOOTBAR: POCHETTINO ZAPOWIADA ODEJŚCIE ERIKSENA?
Jak się okazuje, zamienił Lecha na zespół Djurgarden, który dość niespodziewanie otwiera tabelę szwedzkiej Allsvenskan. W ostatnich latach przeważnie zajmował miejsca bliskie środka tabeli (raz się udało zająć ostatnie miejsce na podium), więc mimo, że w swojej historii triumfował w najwyżej klasie rozgrywkowej 11 razy, to do tytułu raczej predyscynowano Malmo czy AIK. Co prawda sezon się jeszcze nie skończył, ale drużyna byłego lechity ma przewagę 4 punktów nad drugim AIK-iem i prezentuje dobrą formę, co pozwala przypuszczać, że kampania zakończy się wielkim sukcesem.
fot: pressfocus