Carlos Lopez na łamach Super Expressu skomentował zdjęcie upublicznione na Twitterze.
Chodzi o sytuację z przed kilku tygodni. Wówczas na Twitterze właściciel portalu Weszło, Krzysztof Stanowski opublikował fotografię z wizerunkiem Carlitosa. Zdjęcie to prezentowało piłkarza jedzącego pizzę oraz popijającego piwem. Oczywiście, piłkarz powinien ściśle trzymać się diety, jednak z drugiej strony po ciężkim meczu można sobie pozwolić na taką przyjemność. O wypowiedź w tej sprawie poproszono samego zainteresowanego. W wywiadzie udzielonego dla Super Expressu Carlitos przyznał, że nie widzi w tym nic złego.
Wiem do czego zmierzasz, może to dobra okazja, żeby sprawę wyjaśnić. Chodzi o zdjęcie, które zrobiono mi jakiś czas temu w Warszawie. No cóż, zapewniam, że tamtej nocy spałem doskonale. Ktoś mi wspomniał o tym zdjęciu, a myślenie o tej sytuacji zajęło mi niecałą minutę. Pochodzę z kraju, gdzie pije się piwo. Ale zwykle jedno, nie od razu dziesięć. I ja też, jeśli napiję się piwa, a robię to bardzo rzadko, to piję jedno, a nie dziesięć. Wiem na co mogę sobie pozwolić i nie przekraczam granicy.
Pizza czy makarony? Na serio ktoś myśli, że jeden kawałek może piłkarzowi zaszkodzić? Bądźmy poważni, wiem jak powinni odżywiać się piłkarze. Piłkarze to też ludzie, nie jesteśmy z innej planety. Też się śmiejemy, płaczemy, cieszymy, wkurzamy, mamy swoje życie prywatne, swoje problemy. Ba, nawet chodzimy do toalety!
Król strzelców sezonu 2017/2018 przeniósł się do Legii przed rozpoczęciem tego sezonu. Na tę chwilę, gracz zdobył cztery bramki w trzynastu spotkaniach, dokładając do tego trzy asysty.
źródło: Super Express
fot. pressfoucs
.jpg&description=Carlitos+komentuje+zdj%C4%99cie+z+piwem+oraz+pizz%C4%85){kind=link}