Zgodnie z doniesieniami L'Equipe, Claudio Ranieri ma wrócić do pracy jako trener.
Według francuskiego dziennika nowym klubem Włocha ma być Bordeaux. W klubie Igora Lewczuka atmosfera krótko mówiąc – nie jest najlepsza. Wszystko zaczęło się od konferencji prasowej po spotkaniu z FK Mariupol, w którym Gustavo Poyer skrytykował zarząd klubu. Miał pretensję o sprzedaż Gaetana Labordy, mimo, że prosił władze Bordeaux, by nie sprzedawali napastnika.
Nie, nie jestem zadowolony. To jeden z moich najgorszych dni w klubie. To, co klub zrobił z Gaetanem Laborde, to hańba. Myślę, że powinniśmy zatrzymać się w tym miejscu. Mówiłem, że chcę, aby klub go nie sprzedawał, zanim nie znajdziemy następcy. Przyjechałem o 11.35 i Laborde już nie było. Był w Montpellier. Nikt mi niczego nie powiedział.
Początkowo, Żyrondyści zawiesili Urugwajczyka na tydzień, a po tym okresie został zwolniony z piastowanej funkcji. Kandydatem do zastąpienia Poyera był Thierry Henry. Legendarny napastnik nie zgodził się na objęcie Bordeaux z powodu atmosfery, jaka ta panuje. Ekipa z Ligue 1 wskazała strażaka, który ma ugasić pożar w klubie i faworytem na chwilę obecną jest Claudio Ranieri. Doświadczony Włoch jest bez pracy od momentu opuszczenia Nantes. Jego największym sukcesem jest wygranie wraz z Leicester City rozgrywek Premier League.
źródło: L'Equipe
fot. Independent
.jpg&description=Claudio+Ranieri+wr%C3%B3ci+na+%C5%82awk%C4%99+trenersk%C4%85%3F){kind=link}