Czarny czwartek w polskiej piłce

    Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Jagiellonia Białystyk żegnają się z pucharami.




    Najbardziej spektakularny eurowpierdol. (Dudelange 2:2 Legia Warszawa)

    Legia odpada z Luksemburczykami. Mały komentarz znajdziecie TUTAJ. Ale przemilczmy to.

     

    Dobra ofensywa to nie wszystko (Lech Poznań 1:2 Genk)

    Lechici przegrali na własnym boisku z Genk 1:2. Jedyne co warto pochwalić, to dobrze spisującą się linie ofensywną Kolejorza. Niestety, nie można tego powiedzieć o defensywie, która jest na innym biegunie. Już do przerwy drużyna Genk prowadziła 2:0 po golach Samatty i Trossarda. W drugiej połowie kontaktowego gola dla Lecha strzelił Tomasz Cywka. 

     

    Magia z Portugalii się ulotniła (Gent 3:1 Jagiellonia)

    Z pucharami żegna się także Jagiellonia, choć mimo wszystko, z podniesioną głową. Białostoczanie nie mieli żadnych argumentów w dwumeczu przeciwko Belgom. Początek meczu na to nie wskazywał, gdyż Jaga bardzo dobrze  rozpoczęła rewanżowe spotkanie z KAA Gent. Niestety, podopieczni Mamrota szybko zostali zepchnięci na własną połowę, w między czasie tracąc trzy bramki. W sumie w dwumeczu Gent wygrał z Jagiellonia 4:1, ale trzeba stwierdzić, że obraz tych meczów był bardziej korzystny dla klubu z Podlasia. 

     

    To koniec. Wszystkie polskie zespoły odpadają z europejskich pucharów… 

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.