Rosjanie na start mundialu pokonali Arabią Saudyjską aż 5:0. Tuż po zakończeniu tego meczu z dziennikarzami rozmawiał trener ekipy gospodarzy, Stanisław Czerczesow.
Rosjanie, wysoko wygrywając, sprawili niemałą niespodziankę wielu kibicom. Nasi wschodni sąsiedzi w ostatnich miesiącach prezentowali się dość słabo, więc to, że osiągną dobry wynik w starciu przeciwko Arabii Saudyjskiej wcale nie było takie oczywiste. Koniec końców, sprostali jednak zadaniu, co wyraźnie ucieszyło Stanisława Czerczesowa. – Nie spodziewaliśmy się tak wysokiego wyniku, więc tym bardziej jesteśmy z niego zadowoleni. Pokazaliśmy, że na mundialu nie chcemy być dostarczycielami punktów – powiedział na konferencji selekcjoner Sbornej.
Tytuł najlepszego piłkarza spotkania zgarnął Denis Czeryszew, który na boisku pojawił się w 23. minucie i zdobył dwa bardzo ładne gole. Solidną formą zaimponowała zresztą cała kadra, co oczywiście zostało docenione przez Czerczesowa. – Dziękuję chłopakom, że wypełnili założenia przedmeczowe w stu procentach. Mieliśmy na mecz plan A, ale także plan B, C oraz jeszcze kilka kolejnych. Na szczęście udało nam się zrealizować ten najważniejszy – usłyszeliśmy.
Zobacz: koszulka reprezentacji Brazylii na MŚ 2018
Co ciekawe, podczas konferencji trener w pewnym momencie wstał i wyszedł. Kiedy już wrócił, przeprosił i wyjaśnił, dlaczego to zrobił. Jak się okazało, zadzwonił do niego sam prezydent Władimir Putin. – Dziękował i kazał pogratulować całej szatni. Wolimy, kiedy kontaktują się z nami po zwycięstwach, niż po porażkach – rzekł z uśmiechem na ustach Rosjanin.
Gospodarzy mundialu w akcji będziemy mogli ponownie zobaczyć w najbliższy wtorek. Spotkanie, w którym ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Egiptu, zostanie rozegrane w Sankt Petersburgu.
fot. pressfocus