Historia Dele Alliego to przykład na to jak można zaprzepaścić fantastycznie zapowiadającą się karierę. Po odejściu Anglika z Tottenhamu jego forma pikuje w dół z każdym sezonem. Nazwisko powoduje jednak, że może on dostać kolejną szansę.
Miał być drugim Stevenem Gerardem czy Michaelem Owenem, na oczekiwaniach niestety tylko się skończyło. Od sezonu 19/20 forma Allegro pikuje dramatycznie w dół. Miał swój epizod w Evertonie, gdzie zagrał tylko w 13 spotkaniach. Potem trafił na wypożyczenie do Besiktasu i tam również nie zagrzał miejsca. Teraz najprawdopodobniej dostanie kolejną szansę.
Anglik udał się bowiem do Włoch, gdzie w okresie świątecznym ma zostać sprawdzony przez Cesca Fabregasa w ekipie Como. Hiszpan jest obecnie trenerem włoskiego zespołu, który walczy o utrzymanie w Serie A i zapewne liczy, że Alli pod jego skrzydłami wróci do swojej formy i pomoże drużynie w uniknięciu relegacji. Zadanie jest jednak trudne, co nie znaczy że niewykonalne.
Obecnie ekipa Como po 16 kolejkach zajmuje 16 miejsce z 15 punktami na koncie. Do strefy spadkowej brakuje im punktu, więc przyszły rok będzie z pewnością nerwowy dla Cesca Fabregasa i jego podopiecznych.