Donis „prawdopodobnie” na kolejny rok w ekipie VfB!

Anastatios Donis był obok Ron-Roberta Zielera i Daniela Ginczka jednym z bohaterów wczorajszego starcia na Allianz Arena. Grek zdobył bramkę dającą prowadzenie ekipie VfB w konfrontacji z Bayernem.

Kilka tygodni temu, relacje na linii Donis – Korkut były napięte, zastanawiano się, czy Grek nie zostanie sprzedany po zakończeniu obecnej kampanii. W pewnym momencie nastał jednak przełom i od czterech ostatnich spotkań to właśnie lewoskrzydłowy jest jednym z bardziej wyróżniających się postaci w ekipie beniaminka Bundesligi. „Grałem ostatnie cztery mecze i się z tego powodu cieszę, ale teraz zaczynają się wakacje. Chciałbym odpocząć i wrócić do ciężkiej pracy przed startem nowego sezonu”. – mówił wychowanek Panathinakosu.



 

„Prawdopodobnie zostanę w Stuttgarcie na kolejny rok, dobrze się tutaj czuję”. – stwierdził 21-latek. Na temat Donisa głos zabrał dyrektor sportowy ekipy ze Stuttgartu, Michael Reschke, który po zakończeniu spotkania w Monachium zapowiedział, że zawodnik nigdzie się nie wybiera. „Każdy może złożyć ofertę, ale transfer jest wykluczony, każda oferta będzie odrzucana. Rozmawiałem na jego temat z trenerem Korkutem, który przekonał mnie, że jest to znakomity piłkarz, nad którym trzeba jeszcze trochę popracować, a na pewno odniesie sukces”.

Umowa Donisa obowiązuje do czerwca 2021 roku.

 

Źródło: Kicker.de

Fot: Pressfocus

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz również

Mueller z ofertą z Serie A!

To już właściwie pewne - Thomas Mueller opuści Bayern...

Małe trzęsienie ziemi w Milanie!

AC Milan w obecnym sezonie gra bardzo słabo. Szybko...

Real ma kandydata na trenera?

Real po odpadnięciu z Ligi Mistrzów jest obecnie w...

Stępiński wróci do Polski? Rozpoczęły się rozmowy!

Choć Mariusz Stępiński wciąż oficjalnie jest zawodnikiem Omonii Nikozja...

Antoine Griezmann zadecydował, to tam będzie grał w kolejnych latach!

Antoine Griezmann powoli staje się legendą Atletico Madryt. Francuz...

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.