Dwie drużyny sondują możliwość sprowadzenia Juliana Brandta z Bayeru Leverkusen.
Młody Niemiec jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. Na dzień dzisiejszy AC Milan oraz Liverpool są zainteresowani sprowadzeniem gracza z Leverkusen. Mimo, że 22-latek nie dawno podpisał nową, długoterminową umowę, to wydaje się, że jego przygoda w Bundeslidze może długo nie potrwać. Wskazują na to liczby rozegranych spotkań w tym sezonie. Sezon 2017/2018 zakończył z 39 występami na koncie, w których strzelił dwanaście bramek oraz zanotował siedem asyst. Dyrektor sportowy Milanu, Massimiliano Mirabelli, przyznał, że klub w letnim okienku transferowym sprowadzi trzech piłkarzy: napastnika, środkowego pomocnika oraz skrzydłowego, a właśnie na tą ostatnią pozycję brany pod uwagę jest Brandt. Z resztą, sam Mirabelli przez kilka miesięcy obserwował poczynania reprezentanta Niemiec i jest przekonany, by sprowadzić 22-latka.
Sprawdź: nowa koszulka The Reds na sezon 2018/19
Oczywiście, Milan musi obawiać się konkurencji ze strony Liverpoolu. Wydaje się, że to ekipa The Reds ma większe szanse na zakontraktowanie młodego piłkarza. Chociaż z drugiej strony warto zadać sobie pytanie, czy u Jurgena Kloppa Brandt miałby szansę na regularną grę zważywszy na to, jaką rolę odrywają na Anfield Road Sadio Mane oraz Mohamed Salah. Jak donosi Kicker, Bayer jest skłonny spieniężyć swojego gracza, ale pod warunkiem, że do siedziby klubu wpłynie oferta opiewająca na 60 milionów euro. Podopieczni Gennaro Gattuso mają ambitne plany na letnie okienko transferowe, jednak wszystko będzie zależało od tego, w jaki sposób UEFA ukarze Milan za nieprzestrzeganie zasad Finansowego Fair Play. Gdyby zostali ukarani oni zakazem transferowym, sytuacja Mediolańczyków bardzo by się skomplikowała. Do tej pory Rossoneri zaklepali sobie transfery Pepe Reiny oraz Ivana Strinicia.
źródło: Kicker
fot. pressfocus