Eduardo: Ekstraklasa to słaby poziom

    Super Express przeprowadził ostatni wywiad z Eduardo, który miał zostać wielką gwiazdą Ekstraklasy. Wyszło zupełnie inaczej.

    Z końcem 2018 roku, kontrakt Eduardo z warszawską Legią wygasł i nie został przedłużony. W rozmowie z Super Expressem krytykuje poziom naszej ligi:

    – Poziom polskiej piłki klubowej to dziwna sprawa. W Lotto Ekstraklasie są świetne stadiony, na trybunach sporo widzów, mecze interesują ludzi i dobrze „opakowane” przez telewizje. Brakuje tylko poziomu. Nie chcę żeby ktoś powiedział, że się wyzłośliwiam, bo mi tu nie poszło, ale z poziomem ligi macie problem.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: KURTUŁA, KIEDYŚ TO BYŁO..


    Chorwat rozegrał zaledwie czternaście spotkań, w których nie zdobył choćby jednej bramki i zanotował dwie asysty. Mimo to urodzony w Brazylii napastnik pierwsze miesiące w zespole z Warszawy ocenia pozytywnie:

    – Jestem pewien, że po raz pierwszy w karierze zdarzyła mi się seria 10 meczów bez gola. Dla mnie to też było duże zaskoczenie. Ale wracając do moich początków w Legii. Porównam to trochę do sytuacji… Oliviera Giroud, z mistrzostw świata. On też nie strzelił bodaj ani jednego gola dla Francji, ale jego zespół zdobył mistrzostwo świata. Dopóki więc Legia wygrywała, w sensie zdobyła dublet, to jeszcze nie miałem poczucia, że coś jest bardzo nie tak. Wiadomo, chciałem strzelać gole, ale nie wychodziło

    Na koniec dodał:

    –  Przed przyjściem mówiłem działaczom Legii o moim doświadczeniu, o tym, że jednym dotknięciem piłki mogę zarobić dla klubu miliony euro, bo to może być akurat bramka czy zagranie, które da awans do kolejnej rundy pucharów, może nawet do Ligi Mistrzów. Ale za Klafuricia, w tych meczach eliminacyjnych w pucharach nie dostałem szansy i w sumie nie wiem dlaczego

     

    źródło: Super Express

    fot. pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.