Grzegorz Krychowiak stracił miejsce w składzie West Brom i nie zaskarbił sobie zaufania w oczach Alana Pardewa.
Do niedawna wydawało się, że reprezentant Polski jest mocnym punktem drużyny z West Bromwich. Po odejściu Tony'ego Pulisa, Krycha stracił miejsce w pierwszym składzie i nie jest brany pod uwagę przez nowego trenera drużyny, Alana Pardewa. W dzisiejszym starciu przeciwko Tottenhamowi, urazu nabawił się Claudio Yacob, w jego miejsce powędrował Gareth Barry – nasz pomocnik nie jest nawet pierwszym zmiennikiem w formacji pomocy drużyny z Premier League.
CZYTAJ TAKŻE: MANOLAS Z NOWYM KONTRAKTEM!
Nie są to dobre wieści dla Krychy, który dołączył do West Brom z nadzieją na odzyskanie formy po bardzo nieudanym sezonie w barwach PSG. Bez wątpienia łapanie rytmu meczowego jest bardzo ważne, w kontekście wyjazdu na Mistrzostwa Świata w Rosji w 2018 roku. Nasuwa się pytanie, czy Polak powinien powędrować do innego zespołu podczas zimowego okna transferowego, czy musi walczyć o pierwszy skład West Brom?
fot. pressfocus