Steven Gerrard skomplementował Kamila Grabarę po ostatnim meczu Młodzieżowej Ligi Mistrzów z Mariborem (4:1).
Legenda angielskiego futbolu powróciła do Liverpoolu w lipcu tego roku, obejmując stanowisko trenera zespołu "The Reds" U-18. Jak dotąd za Gerrardem sześć spotkań ligowych, po których LFC zajmuje szóste miejsce oraz trzy spotkania w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. W ostatniej kolejce Liverpool mierzył się z Mariborem, w którym Anglicy wygrali 4:1. Nie obyło się bez problemów, a rzut karny uderzany przez Tomi Horvata obronił Kamil Grabara.
CZYTAJ TAKŻE: SENSACYJNY TRENER EVERTONU?!
W jednej z rozmów z "Liverpool Echo" Gerrard nie mógł się nachwalić postawy polskiego golkipera. Warto wspomnieć o tym, że Polak zachował pięć czystych kont w tym sezonie – łącznie zagrał w jedenastu meczach.
– Dziewięciu na dziesięciu golkiperów po takiej sytuacji starałoby się naprawić swój błąd w niewłaściwy sposób. Kamil emanował spokojem i wybronił trzy na cztery strzały, licząc z obronionym rzutem karnym. Byłem zadowolony z jego postawy. Mam nadzieję, że stanie się topowym zawodnikiem na swojej pozycji na świecie.
– Grabara często wychodzi do dośrodkowań i oddala zagrożenie bez większego problemu. Wielu bramkarzy ma z tym problem, a on umiejętnie zarządza drużyną przy takiej sytuacji. Poza jednym błędem zagrał świetny mecz, nie mam do niego żadnych pretensji.
źródło: Liverpool Echo
fot. liverpoolfc.com