Prezes CSKA Moskwa, Wadim Giner, w jednym z wywiadów przyznał, że w ciągu najbliższych kilku dni poznamy nowy klub Aleksandra Gołowina.
O transferze reprezentanta Rosji w mediach spekuluje się już od dawna i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie wszelkie doniesienia staną się faktem. Pomocnik zwrócił na siebie uwagę w lidze rosyjskiej i dzięki temu przez długi czas o jego usługi zabiegał Juventus. Dopiero po bardzo udanym mundialu 22-latek znalazł się na listach transferowych wielu topowych europejskich zespołów, w tym między innymi londyńskiej Chelsea, do której przenosiny wydają teraz najbardziej prawdopodobne.
W wywiadzie dla "Sport24", prezes "CSKA", Wadim Giner, tłumaczy, dlaczego klub jest gotowy na sprzedaż jednej z największych swoich gwiazd oraz dodał kilka słów na temat obecnej sytuacji związanej z transferem młodego Rosjanina.
– Wierzę, że on może wyrosnąć na wielką gwiazdę. Wątpię jednak, by mogło to się stać w lidze rosyjskiej. Poziom w Anglii czy Hiszpanii jest znacznie wyższy – powiedział działacz.
– Jeśli nie chcemy zrujnować jego kariery, musimy go sprzedać. Ale na dziś nie mamy rozwiązania. Kiedy otrzymujemy ofertę, zawsze staramy się otwarcie negocjować.
– Giner potwierdził, że z oficjalną ofertą zgłosiło się AS Monaco. Zaznacza też, że Chelsea wciąż nie może być niczego pewna.
– Propozycje? Z całą pewnością mogę powiedzieć, że odwiedził nas wiceprezydent AS Monaco i złożył nam ofertę za Gołowina. Jeśli mówimy o Chelsea, nie mamy gotowego porozumienia. Ale myślę, że przyszłość zawodnika zostanie rozstrzygnięta w ciągu najbliższych kilku dni.
Warto dodać, że Gołowin w ostatnim sezonie ligi rosyjskiej strzelił pięć bramek i zanotował cztery asysty w 27 rozegranych spotkaniach dla "CSKA".
Źródło: Sport24
fot: pressfocus