Gorące krzesła w polskim futbolu. Kto następny?

    Dwa największe kluby piłkarskie w Polsce w tym samym czasie zwolniły swoich trenerów. Dzisiaj pierwszoligowy Górnik Łęczna pożegnał się z Franciszkiem Smudą. Czarna seria dla szkoleniowców trwa i możliwe, że prędko się nie skończy. Kto następny podzieli los wyżej wymienionych?

    Zbigniew Smółka –  Arka Gdynia

    Bardzo możliwe, że najbliższe Derby Pomorza będą dla trenera Żółto-Niebieskich meczem o życie. Grę Arki najlepiej nie komentować, warto przytoczyć tylko, że po raz ostatni drużyna z Pomorza wygrała… 26 listopada w meczu przeciwko Wiśle Kraków (4:1). Od tamtego momentu, Arka w ligowych wojażach trzy razy remisowała i … osiem razy przegrała. W między czasie odpadła także z rozgrywek Pucharu Polski, uznając wyższość Jagiellonii Białystok w 1/8 finału. Jeżeli mecz z Lechią kończy się blamażem, Arka jeszcze bardziej usadowi się na dnie tabeli i będzie powoli tracić kontakt z resztą stawki. Włodarze klubu być może będą ratować klub rotacją trenerską. Powiedzmy wprost – koncepcja Smółki jest do niczego. 

     

    Kibu Vicuna – Wisła Płock

    Sytuacja wielce analogiczna do tej w Gdyni. Wisła również jest bliska spadku i jeżeli obraz gry Nafciarzy się nie zmieni, Nafciarzy będziemy oglądać w rozgrywkach 1. ligi. Jutro drużyna z Płocka zagra z dobrze dysponowanym Piastem Gliwice na wyjeździe. Jeżeli żadne punkty nie wrócą do Płocka, Jacek Kruszewski może podziękować za współpracę Hiszpanowi i ratować klub przed spadkiem zatrudniając nowego trenera. W obozie Nafciarzy tli się jednak płomyk nadziei, przez ostatnie mecze z Cracovią (3:2) oraz liderem ligi, Lechią (1:1). 

     

    Ireneusz Mamrot – Jagiellonia Białystok

    Klub z Podlasia stracił polot. Miał walczyć o najwyższe lokaty w tabeli Lotto Ekstraklasy, jednak obecna forma zespołu pozostawia wiele do życzenia. Jakiś czas temu prezes Jagi, Cezary Kulesza w specjalnym oświadczeniu przyznał, że trener Mamrot ma pełne poparcie ze strony włodarzy i jego pozycja jest na chwilę obecną niezagrożona. Od tego czasu minęło kilka tygodni… a forma Jagi jaka była, taka jest. W kuluarach mówi się także o podziałach i konfliktach w szatni, co również ma wpływ na posadę Mamrota. Obecnie klub znajduje się na 6. miejscu, mając raptem punkt przewagi nad strefą spadkową. Jedynym pocieszeniem jest dalszy udział w rozgrywkach Pucharu Polski. Czy mecz z Legią może być ostatnim dla Mamrota? 

     

    To tylko trójka najbardziej zagrożonych trenerów, jednak nie oszukujmy się. Każdy trener w lidze siedzi na beczce prochu – tutaj oczekuje się natychmiastowych zwycięstw z małym marginesem błędów. Większość obecnych zarządów nie pozwala na budowanie stabilnego projektu metodą prób i błędów.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.