Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola, przyznał otwarcie, że w trwającym okienku transferowym do jego drużyny może dołączyć jeszcze jeden zawodnik.
Klub z niebieskiej części Manchesteru pod wodzą hiszpańskiego trenera udanie zainaugurował rozgrywki w Anglii od zwycięstwa nad Chelsea (2:0) w meczu o Tarczę Wspólnoty. Do bramki Courtois dwukrotnie trafił Sergio Aguero. Po tym spotkaniu, Guardiola zdradził dziennikarzom, że jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego do drużyny może dołączyć jeszcze jeden pomocnik, który pełniłby funkcję zmiennika dla Fernandinho.
"Nie wiem czy dokonamy jeszcze jakiegoś wzmocnienia. Próbujemy to zrobić, ponieważ chcielibyśmy ściągnąć pomocnika, bo nie mamy zastępcy dla Fernandinho. Jeśli to się nam nie uda, to wówczas już nikogo nie sprowadzimy" – powiedział menedżer Manchesteru City.
Mistrz Anglii w ostatnich tygodniach bardzo zabiegał o Jorhinho, jednak Chelsea okazała się skuteczniejsza i zakontraktowała reprezentanta Włoch. Nieco wcześniej ekipa z Etihad Stadium miała także zrezygnować na jego rzecz ze starań o sprowadzenie Freda, który ostatecznie wylądował w Manchesterze United. Jeżeli popularnym "The Citizens" nie uda się nikogo zakontraktować do końca okienka, temat zmiennika dla Brazylijczyka powróci zimą.
Źródło: Goal
fot: pressfocus