Real Madryt zamierza docenić Karima Benzemę – poinformował na Twitterze włoski dziennikarz Nicolo Schira.
Benzema gra w Realu Madryt już bardzo długo. Na Santiago Bernabeu przyszedł 9 lipca 2009 roku z francuskiego Olympique Lyon. Od tamtej pory w koszulce „Los Blancos” rozegrał 592 mecze, strzelił 309 bramek i zanotował 156 asyst.
Mistrz Świata z 2018 roku zawsze grał na miarę oczekiwań, ale po odejściu Cristiano Ronaldo jeszcze bardziej się rozwinął. Wcześniej główną postacią hiszpańskim gigancie był właśnie Portugalczyk. Obecnie Karim jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w zespole „Królewskich”.
Obecny sezon dla Benzemy jest bardzo udany. Środkowy napastnik pod wodzą Carlo Ancelottiego wystąpił w 33 meczach biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, strzelił 30 bramek i zanotował 12 asyst. Ostatnio wyrzucił nawet Paris Saint-Germain z Ligi Mistrzów. Benzema strzelił w rewanżowym meczu hat-tricka i dzięki niemu ekipa „Los Merengues” awansowała do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Według informacji włoskiego dziennikarza Nicolo Schiry włodarze klubu ze stolicy Hiszpanii zamierzają docenić Benzemę. Szefostwo chce rozpocząć rozmowy z zawodnikiem oraz jego przedstawicielem w sprawie przedłużenia współpracy.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to wkrótce doświadczony Francuz zwiąże się z obecnym pracodawcą nową umową, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2024 roku. Obecny kontrakt Benzemy jest ważny do 30 czerwca 2023 roku.
– Real Madryt jest gotowy do rozpoczęcia rozmów z Karimem Benzemą w sprawie przedłużenia umowy do 2024 roku – napisał na Twitterze Nicolo Schira.
Dlaczego chcą przedłużyć umowę tylko o rok? Real Madryt zawsze oferuje zawodnikom, którzy mają więcej niż 30 lat roczne umowy. Takie w drużynie panują zasady. Benzema ma obecnie 34 lata.
Na to zgodzić nie chciał się m.in. Sergio Ramos. Hiszpan chciał dwuletni kontrakt, ale nie doszedł do porozumienia z władzami klubu, które były nieugięte. Ostatecznie opuścił rok temu zespół i za darmo przeniósł się do Paris Saint-Germain.
Benzema budzi również spore zainteresowanie na rynku, ale sam wielokrotnie wspominał, że jest szczęśliwy w Madrycie i nie zamierza odchodzić.
Źródło: Nicolo Schira – Twitter