Henryk Kasperczak w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim z „WP Sportowe Fakty” skomentował obecną grę Wisły Kraków.
W tym sezonie Wisła Kraków nie gra na miarę oczekiwań. Obecnie zespół „Białej Gwiazdy” znajduje się w strefie spadkowej na szesnastym miejscu w tabeli z dorobkiem 29 punktów na koncie. Krakowskiemu klubowi grozi spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Na temat obecnej sytuacji Wisły Kraków wypowiedział się Henryk Kasperczak. W przeszłości 75-latek był dwukrotnie opiekunem tego klubu. Najpierw w latach 2002-2004, a potem trenował drużynę w 2010 roku. Z tym zespołem wywalczył dwa Puchary Polski oraz dwa mistrzostwa Polski.
– Żal mi Wisły i sytuacji, w której się znalazła. Oczywiście w piłce zawsze wszystko może się odwrócić. Gorzej jednak z perspektywą, jaka kreśli się wokół drużyny – powiedział Henryk Kasperczak w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim z „WP Sportowe Fakty”.
– Jeżeli nie ma się pieniędzy, uprawia się złą politykę sportową, to niestety nie ma możliwości, by sytuacja się poprawiła. Takie są teraz problemy Wisły. Przy dużych i częstych zmianach trenerów i zawodników tak to najczęściej się kończy – dodał.
– Średniak posiadający średnich piłkarzy. Transfery do klubu nic nie wnosiły, żaden nie był lepszy od poprzedniego. Nie chcę tego nazywać „sekwencją błędów”, ale… no nie wychodzi to prezesom. W takiej sytuacji trudno trenerowi coś zdziałać – przyznał.
Od 14 lutego tego roku zespół prowadzi Jerzy Brzęczek. Kasperczak twierdzi, że dzięki przyjściu byłego selekcjonera reprezentacji Polski zawodnicy są lepiej przygotowani mentalnie, ale piłkarzom brakuje jednak jakości piłkarskiej.
– Widzę, że ma pomysł na grę. Trener podniósł też zespół mentalnie, wpoił drużynie, że każdy mecz to walka o sześć punktów. Natomiast oprócz nastawienia, wychodzi jakość piłkarska, której brakuje. Przyjście trenera Brzęczka było na pewno wzmocnieniem Wisły, może nawet największym w tym sezonie – powiedział.
W tym sezonie podopieczni Jerzego Brzęczka zagrają jeszcze z Cracovią, Jagiellonią Białystok, Radomiakiem Radom oraz Wartą Poznań.
Źródło: Sportowefakty.wp.pl