Paris Saint-Germain złożył ofertę za Milana Skriniara z Interu Mediolan, ale została odrzucona przez włoski klub. Nie oznacza to, że negocjacje zostały zerwane. „Nerazzurri” oczekują ogromnej kwoty za doświadczonego zawodnika.
Klub ze stolicy Francji zamierza w letnim okienku transferowym wzmocnić linię obrony. Głównym celem Paris Saint-Germain jest sprowadzenie Milana Skriniara z Interu Mediolan. Jak podaje na Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano włodarze francuskiego giganta złożyli już ofertę włoskiej ekipie opiewającą na 50 milionów euro. Do tego chcieli włączyć jeszcze jakiegoś piłkarza, ale przedstawiciele drużyny z Serie A odrzucili propozycję.
Inter Mediolan jest w stanie sprzedać tego lata Milana Skriniara, ale oferta za niego musi opiewać na 80 milionów euro. Inne kwoty w ogóle nie będą brane pod uwagę przez giganta włoskiej ekstraklasy. Mistrz Francji ma bardzo bogatych właścicieli, więc na pewno w najbliższym czasie złoży za reprezentanta Słowacji kolejną ofertę.
– Inter Mediolan odrzucił ofertę od Paris Saint-Germain za Milana Skriniara opiewającą na 50 milionów euro. „PSG” chciało włączyć do umowy jednego gracza, ale Inter nie jest tym zainteresowany – napisał na Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano.
– Inter Mediolan mówi jasno: Za Milana Skriniara tego lata trzeba będzie wydać 80 milionów euro. Rozmowy będą kontynuowane – dodał.
Inter have turned down opening bid from Paris Saint-Germain for Milan Skriniar for €50m. PSG wanted to include one player in the deal, but Inter are not interested. 🔵 #PSG
Inter message has been clear: €80m is the price tag for Milan Skriniar this summer. Talks will continue.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 16, 2022
Milan Skriniar został zawodnikiem Interu Mediolan 7 lipca 2017 roku. Na Stadio Giuseppe Meazza przyszedł na zasadzie transferu definitywnego z Sampdorii Genua. Od tamtej pory wychowanek Ziliny rozegrał 215 spotkań w barwach „Nerazzurri”. W tym czasie strzelił 11 bramek i zanotował 4 asysty. Jego obecna umowa jest ważna do 30 czerwca 2023 roku.
Źródło: Fabrizio Romano – Twitter