Ivica Vrdoljak uderza w Ekstraklasę

    Były kapitan Legii Warszawa, Ivica Vrdoljak bardzo krytycznie odniósł się do poziomu Ekstraklasy.

    Chorwat przez dłuższy czas był kapitanem stołecznego klubu, z którym dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski oraz trzykrotnie puchar Polski. Karierę zakończył w 2017 roku z powodu licznych kontuzji. W programie realizowanym przez portal Sport.pl krytycznie wypowiedział się na temat poziomu rozgrywkowego Ekstraklasy. Jego zdaniem jedyną drużyną, która próbuje grać w piłkę jest beniaminek, Miedź Legnica. 

    Problem polega na tym, że już w akademiach uczycie walki. A w piłkę trzeba grać, a nie z nią walczyć.  W Dinamie Zagrzeb byłem defensywnym pomocnikiem, ale to po przyjściu do Polski cały czas słyszałem: "walka, walka, walka". Grajmy w piłkę.

    W Polsce teraz w piłkę próbuje grać tylko Miedź Legnica. Tam nie ma jednak wartościowych zawodników. Poza nią nie widzę innego takiego zespołu. Poziom jest dużo słabszy niż kilka lat temu.

    Ivica Vrdoljak słynie z bałkańskiego charakteru. Jakiś czas temu przyznał, że Stanisław Czerczesow to " najgorszy trener jakiego miałem, ale głównie jako człowiek, a nie szkoleniowiec. Zawsze mi powtarzał, że mam problem z głową, nie z kolanem. Cwaniak i kłamca".

    źródło: Sport.pl

    fot. pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Real chce lidera PSG! Na stole mają wylądować ogromne pieniądze

    Real pod wodzę Xabiego Alonso wciąż jest w trakcie...

    Hiszpańskie media stają po stronie Lewandowskiego!

    Na obecną chwile przedłużenie umowy przez FC Barcelonę z...

    Sławomir Peszko o wyborze nowego trenera Wieczystej

    Kazimierz Moskal został przedstawiony jako nowy szkoleniowiec ekipy Wieczystej...

    Wieczysta wybrała trenera! Znane nazwisko

    Wieczysta Kraków w ostatnim czasie stanowi synonim braku cierpliwości....

    To już pewne. UEFA dała zielone światło FC Barcelonie!

    Sprawa powrotu Dumy Katalonii na Spotify Camp Nou przeciągała...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.