Dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński, skomentował transfer Carlitosa. W klubie szukali klasycznego środkowego napastnika i działacz uważa, że Hiszpan jest idealnym kandydatem do wzmocnienia składu Kosty Runjaicia.
Carlitos wrócił do Legii Warszawa. Doświadczony środkowy napastnik podpisał z „Wojskowymi” dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. W przeszłości Hiszpan grał w koszulce stołecznego klubu. Było to w latach 2018-2019. Na swoim koncie ma rozegrane 53 mecze (21 goli i 7 asyst). Poza tym wywalczył też mistrzostwo Polski.
Jacek Zieliński powiedział w wywiadzie, że razem z trenerem Kostą Runjaiciem szukali klasycznego środkowego napastnika. Ostatecznie podjęli decyzję o sprowadzeniu Carlitosa, który był dla nich idealnym kandydatem do wzmocnienia ataku „Wojskowych”.
🫡🔴⚪️🟢 pic.twitter.com/bvhLfacimE
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) August 17, 2022
– Razem z trenerem Kostą Runjaiciem planowaliśmy przebudować zespół i dodać mu więcej jakości. Jak wiadomo nie mieliśmy skrzydłowych, bo drużyna była budowana pod system gry z wahadłowymi. My chcieliśmy tę koncepcję zmienić. W związku z tym pozyskaliśmy dwóch skrzydłowych – Makanę Baku i Roberta Picha, a także nowego-starego zawodnika, Pawła Wszołka. Po odejściu Tomasa Pekharta wiedzieliśmy, że musimy sprowadzić dwóch napastników. Szybko udało nam się zakontraktować Blaža Kramera. Niestety ten zawodnik doznał kontuzji, ale niedługo powinien wrócić do treningów z drużyną. Mieliśmy problem z drugim napastnikiem. Poszukiwaliśmy gracza o odpowiednim profilu. Mieliśmy swoją szeroką listę skróconą następnie do kilku nazwisk, z której wybraliśmy Carlitosa – przyznał Jacek Zieliński.
– W mediach było dużo spekulacji. Dziennikarze zastanawiali się, jakim kluczem kierujemy się szukając naszych napastników. Owszem, aspekty wzrostu i siły fizycznej są ważne, ale my już mamy w kadrze takiego typu zawodnika. Dla mnie i dla trenera Kosty Runjaicia przy wyborze napastnika najważniejsze było to, aby strzelał wiele goli. Szukaliśmy klasycznego łowcy bramek, wzrost był tutaj drugorzędny. Carlitos w swojej grze korzysta z techniki, ruchliwości i zwrotności w polu karnym. To były bardzo ważne elementy. Wspólnym mianownikiem wszystkich napastników, z którymi odbywaliśmy rozmowy, było spełnianie kryterium łowcy bramek i typowego poachera. Jedni chcą mieć dwóch takich samych napastników, inni o różnej charakterystyce, aby w czasie gry zmieniać styl gry zespołu i być bardziej nieprzewidywalnym dla rywali. My chcemy, aby nasza kadra była bardzo mocna jakościowa, ale i różnorodna. To będzie robiło przewagę w kolejnych spotkaniach – dodał.
Być może Carlitos dostanie szansę od Kosty Runjaicia w najbliższym meczu PKO BP Ekstraklasy. W piątek 19 sierpnia o godzinie 20:30 klub ze stolicy zmierzy się przy Łazienkowskiej z Górnikiem Zabrze.
Źródło: Legia.com