Jakub Kamiński ocenił swoją pierwszą bramkę w reprezentacji Polski. „W ekstraklasie strzelałem podobne gole”.

    Jakub Kamiński wypowiedział się na temat swojej pierwszej bramki w reprezentacji Polski.

    W środę wieczorem reprezentacja Polski grała w Lidze Narodów na Tarczyński Arena z Walią. Zespół Czesława Michniewicza przegrywał z Walijczykami, ale ostatecznie pokonał ich 2:1. Jedną z bramek dla Biało-Czerwonych zdobył Jakub Kamiński.

    Utalentowany skrzydłowy dostał dobrą piłkę od Tymoteusza Puchacza, znakomicie zachował się w polu karnym i pewnie wykończył akcję. Wtedy młody zawodnik doprowadził do wyrównania. Dla Kamińskiego był to drugi mecz w narodowych barwach.

    – W ekstraklasie strzelałem podobne gole i cieszę się, że udało mi się to też w meczu reprezentacji Polski. To dopiero mój drugi występ w reprezentacji i udało mi się strzelić gola. Kiedy wchodziłem, wiedziałem, czego nam brakuje. Zmieniliśmy ustawienie na 1–4–3–3 i wykorzystaliśmy wolne przestrzenie. Moim marzeniem są kolejne występy, najlepiej, by były takie dobre, jak ten we Wrocławiu. Cieszę się z tego i mam nadzieję, że dostanę kolejne szanse – powiedział Jakub Kamiński.

    Kamiński jeszcze jest zawodnikiem Lecha Poznań, ale 1 lipca przeniesie się do niemieckiego Wolfsburga. Z popularnymi „Wilkami” podpisał już pięcioletni kontrakt. W barwach „Kolejorza” gra od 1 lipca 2015 roku.

    Do akademii „Poznańskiej Lokomotywy” trafił z juniorów Szombierki Bytom. 18 grudnia 2018 roku został zawodnikiem pierwszej drużyny. Od tamtej pory rozegrał 100 meczów (16 bramek i 17 asyst). Z tym zespołem wywalczył mistrzostwo Polski.

    19-latek będzie miał jeszcze szansę poprawić swoje statystyki w kadrze. W najbliższym czasie drużyna Czesława Michniewicza zmierzy się na wyjeździe z Belgią (8 czerwca) i Holandią (11 czerwca). Poza tym zagra jeszcze 14 czerwca na PGE Narodowym z Belgią. Wszystkie spotkania zostaną rozegrane w ramach Ligi Narodów UEFA.

    Źródło: Laczynaspilka.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.