Szkoleniowiec Pogoni Szczecin, Jens Gustafsson, wypowiedział się po niedzielnym wyjazdowym meczu z Koroną Kielce. Jego drużyna pokonała na Suzuki Arenie popularnych „Scyzorów” 2:1.
Pierwszego gola dla Pogoni Szczecin w tym meczu zdobył Damian Dąbrowski. Ten zawodnik w 5. minucie meczu kapitalnie uderzył z rzutu wolnego i nie dał żadnych szans bramkarzowi rywali. W 33. minucie wynik podwyższył Kacper Smoliński po asyście Kamila Grosickiego. Jedyną bramkę dla Korony Kielce w 57. minucie zdobył Dawid Błanik.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się odbić po środowej porażce z Rakowem i poczuciu rozczarowania, które towarzyszyło nam po tym meczu. To było dziś najważniejsze, to nam się udało – powiedział Jens Gustafsson.
– W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze w każdym obszarze gry, w każdej części boiska. Po zmianie stron również prezentowaliśmy się dobrze, aż do nieuznanego po analizie VAR gola. Od tego czasu Korona była cały czas groźna dla nas, a szczególnie od strzelonego gola. My z kolei nie wyglądaliśmy już na takich, którzy mogą podwyższyć – dodał.
– Do końca meczu wszyscy wspólnie cierpieliśmy i dawaliśmy z siebie wszystko, by wywieźć z Kielc trzy punkty. Tego dokonujemy i z tego mogę być dumny z drużyny – zakończył.
Kolejny mecz Pogoń Szczecin zagra u siebie z Lechem Poznań. Mecz odbędzie się 11 września o godzinie 15:00.
Źródło: Pogonszczecin.pl