Szkoleniowiec Pogoni Szczecin, Jens Gustafsson, ocenił rundę jesienną w wykonaniu swojego zespołu.
Jens Gustafsson został trenerem Pogoni Szczecin 13 czerwca 2022 roku. Jak na razie 44-letni Szwed prowadził ekipę popularnych „Portowców” w 23 meczach. Na swoim koncie ma 10 wygranych, 6 remisów i 7 przegranych.
– Dla mnie to był fantastyczny czas. Kocham pracować w tym klubie. Warto to podkreślić, że nie tylko lubię, ale kocham tu pracować. Uwielbiam ludzi, z którymi współpracuję i wartości, na jakich opiera się klub – powiedział Jens Gustafsson na konferencji prasowej.
– Natomiast nie jestem usatysfakcjonowany z tego, co osiągnęliśmy. Myślę, że podczas tej rundy mieliśmy zbyt wiele wzlotów i upadków. Takie są fakty. Straciliśmy zbyt wiele bramek – średnio 1,47 gola na mecz. Traciliśmy ich najwięcej w pierwszych kwadransach pierwszej i drugiej połowy. To pokazuje, że mamy nad czym pracować. Wykonaliśmy sporo w trakcie ostatnich trzech tygodni przygotowań i będziemy to kontynuować. Dokonaliśmy transferów, które nam w tym pomogą. Zespół musi być, zarówno jeśli chodzi o organizację gry obronnej, jak i pojedynki. Musimy wykonać wiele pracy, by wskoczyć na wyższy poziom w następnej rundzie – dodał.
– Myślę, że kontuzja Pontusa wpłynęła na cały zespół. On był w dobrej dyspozycji, kiedy mu się przytrafił uraz. To również przełożyło się na wyniki drużyny. Jeśli chodzi o napastników, których miałem wówczas dostępnych to zarówno Luka, jak i Pontus są bardzo dobrymi zawodnikami, ale o różnych profilach. Dlatego też zespół potrzebował czasu na adaptację do zmiany gry – skomentował.
– Musimy pamiętać jedną rzecz, jeśli chodzi o moją pracę tutaj. Przyszedłem po trenerze, który odniósł sukces pracując przez długi czas. Potrzebne było trochę czasu, abym poznał zespół, a zawodnicy poznali mnie. Patrzę na ten okres z dużą pokorą. Z mojej perspektywy uważam, że muszą być większe sukcesy zespołu, żebym mógł mówić o jakimś plusie swojej pracy. Plusem jest to, że obecnie zajmujemy 4. miejsce i walczymy o podium. Jestem bardzo krytyczny, zwłaszcza oceniając swoją pracę, lecz uważam, że możemy walczyć o czołowe lokaty. Minusem jest to, że nie występowaliśmy dłużej w eliminacjach do europejskich pucharów, a także utracone bramki – zakończył doświadczony szkoleniowiec.
Pogoń Szczecin znajduje się obecnie na czwartym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 29 punktów na koncie.
Źródło: Pogonszczecin.pl