Do nieciekawych zajść doszło w Warszawie. Chuligani zaatakowali trenerów piłkarskich w okolicy stadionu Polonii Warszawa.
Wśród poszkodowanych jest chociażby były asystent Jacka Magiery, a obecnie analityk Legii, Przemysław Łagożny. Poniósł największe obrażenia, ma ranę ciętą w okolicach uda i musiał zostać hospitalizowany. 26-letni trener czuje się już dobrze i został wypisany. W grupie poszkodowanych był też syn byłego zawodnika Legii, Marka Jóźwiaka. W rozmowie ze Sportowymi Faktami, Jóźwiak przyznał że jego synowi nie stało się nic złego i sprawcy nie są znani. Łącznie zostało poszkodowanych pięciu trenerów, którzy byli obecni na zajęciach w biurowcach na Konwiktorskiej.
CZYTAJ NA FOOTBAR: KONIEC SEZONU DLA SANCHEZA?!
– Pokrzywdzonych zostało pięć osób. To trenerzy różnych klubów. Zostali zaatakowani przez grupę liczącą około 30 osób. Skradziono im sprzęt elektroniczny, m.in. telefony i laptopy – mówi Sportowym Faktom Robert Szumiata, rzecznik prasowy śródmiejskiej policji w Warszawie.
źródło: własne / Sportowe Fakty
fot. pressfocus