Francuski skrzydłowy nie spełnił oczekiwań Barcelony, więc inne kluby przyglądają się jego sytuacji. O piłkarzu pochlebnie wypowiada się jeden z zawodników Bayernu.
Ousmane Dembele do Barcelony trafił w 2017 roku za kosmiczną kwotę 125 mln euro. Tym samym stał się najdroższym piłkarzem w historii klubu. Na 22-latka spadła ogromna presja, której on nie potrafił udźwignąć. W dwóch sezonach w Katalonii często siadał na ławce, a gdy do klubu przyjdą, według informacji mediów z całego świata, Neymar oraz Antoine Griezzman, młody piłkarz może mieć jeszcze większy problem ze znalezieniem miejsca w składzie. W sezonie 17/18 zagrał w zaledwie 17 meczach La Ligi. Rok później było lepiej, ale Dembele i tak nie pokazał w Dumie Katalonii pełni swoich umiejętności.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: WEST HAM MOŻE POBIĆ SWÓJ REKORD TRANSFEROWY
Sytuacji piłkarza przygląda się kilka klubów, których stać na wykupienie go z Barcelony. Dużo mówiło się o Liverpoolu, jednak okazuje się, że jednym z głównych chętnych jest Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec muszą załatać luki na skrzydłach po tym, jak z klubu odeszli Arjen Robben i Franck Ribery. Bardzo pochlebnie o zawodniku i możliwym transferze wypowiedział się w rozmowie z niemiecką gazetą Bild podstawowy zawodnik Bayernu, Thiago Alcantara.
Jako piłkarz, który grał przeciwko niemu mogę powiedzieć, że Dembele jest świetnym zawodnikiem, ale nie jestem dyrektorem sportowym, żeby decydować kogo kupimy, a kogo nie. Chciałbym grać z każdym świetnym piłkarzem, który chce przyjść do Bayernu.
Te słowa na pewno podsycą plotki o możliwym transferze Ousmana Dembele do Bayernu. Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, musimy poczekać, jednak wydaje się, że Bayern nie ma zamiaru rezygnować z prób sprowadzenia do Bawarii byłego piłkarza Borussii Dortmund.
Źródło: Bild
fot: pressfocus