Od przyszłego sezonu Korona Kielce znów będzie grała w Ekstraklasie. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego w finale baraży pokonali Chrobrego Głogów.
W podstawowym czasie gry był remis 2:2. Aby rozstrzygnąć wynik potrzebna była dogrywka. Wydawało się, że będą rzuty karne, ale w samej końcówce bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Jacek Kiełb i zespół Leszka Ojrzyńskiego awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
To będzie dluuuuga noc pic.twitter.com/HQstsHmiqD
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) May 29, 2022
– Nawet nie macie pojęcia, jaki jestem szczęśliwy. Tak naprawdę brakuje mi słów. Marzyłoby się nam, żeby na każdym meczu był taki doping, żeby było tyle ludzi. Widać było, że kibice Korony potrafią się zmobilizować na tak ważny mecz. I bardzo nam pomogli, jeśli chodzi o scenariusz. Bardzo się obawiałem rzutów karnych. Jakby nie było, to może nie jest loteria, ale bardzo psychologiczna gra. Tam mogłoby być różnie. Na szczęście udało nam się strzelić gola. Jestem bardzo dumny z tych chłopaków, bo to nie było łatwe spotkanie. Najważniejsze, że skończyło się w taki sposób – powiedział Jacek Kiełb.
Źródło: Radio.kielce.pl