Legia Warszawa wygrała Superpuchar Polski! Kilka słów po zakończeniu starcia powiedział Kosta Runjaić, trener „Wojskowych”.
W finale Superpucharu Polski Legia Warszawa pokonała w Częstochowie Raków. W podstawowym czasie gry był bezbramkowy remis. Aby rozstrzygnąć starcie, to potrzebne były rzuty karne. Ostatecznie pojedynek wygrali zawodnicy Kosty Runjaicia.
Superpuchar jest nasz! 🏆 pic.twitter.com/U5NXSO0PFa
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) July 15, 2023
Szkoleniowiec Legii Warszawa jest bardzo szczęśliwy z wyniku. Twierdzi, że był to wyrównany mecz.
– Przede wszystkim kieruję ogromne gratulacje dla naszej drużyny. Graliśmy dziś z aktualnymi mistrzami Polski, mocnej, dobrze zorganizowanej drużynie. Od początku spotkania mierzyliśmy się z zespołem, który ma swoje automatyzmy. Musieliśmy się im przeciwstawić. Nie będę teraz szczegółowo analizował tego meczu. Było to wyrównane spotkanie, ale wydaje mi się, że więcej utrzymywaliśmy się przy piłce niż nasi rywale – przyznał Kosta Runjaić, cytowany przez „Legia.com”.
– Raków zatrzymał kluczowych zawodników z poprzedniego sezonu i pozyskał nowych graczy. Podobnie jak my. My też jesteśmy mocną drużyną i kontynuujemy rozwój w odpowiednim kierunku. Oczywiście mieliśmy dziś trochę szczęścia, ale bardzo cieszymy się z wygranej. Nowy sezon rozpoczęliśmy tak, jak zakończyliśmy ten ostatni – dodał.
– To prestiżowy mecz i myślę, że jest rozgrywany w odpowiednim czasie. Uważam, że był to dobry test dla nas i Rakowa po zakończonym okresie przygotowawczym. To ważne trofeum, które chcieliśmy zdobyć. Oczywiście możemy grać jeszcze lepiej – przyznał.
– Nikt w naszej drużynie, oprócz Patryka Kuna, nie wygrał jeszcze tego trofeum. Szczególnie cieszę się, że udało się tego dokonać Arturowi Jędrzejczykowi. Kiedy ostatni raz Legia wygrała te rozgrywki, był to jeszcze puchar, teraz za zwycięstwo przyznawana jest patera i jestem szczęśliwy, że możemy dołączyć ją do naszych zdobyczy – powiedział.
– Najbardziej widoczna zmiana w drużynie Rakowa dotyczyła rozgrywania piłki od tyłu. Robili to na ogromnym ryzyku. To wciąż bardzo groźna drużyna, grająca stabilnie w obronie. Oba zespoły miały swoje okazje, był to mecz dwóch wyrównanych drużyn. Bardzo doceniam naszych rywali. Życzę Rakowowi powodzenia w czwartkowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów UEFA – zakończył.
Już w najbliższy piątek Legia Warszawa zmierzy się w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy z ŁKS-em Łódź. Mecz zostanie rozegrany o godzinie 20:30. Raków Częstochowa zagra natomiast w sobotę 22 lipca z Jagiellonią Białystok o godzinie 17:30.
Źródło: Legia.com