Grzegorz Krychowiak w wywiadzie dla rosyjskiego "Sport Expressu" zdradził, dlaczego zdecydował się zaakceptować ofertę przedstawioną mu przez Lokomotiw.
Reprezentant Polski jeszcze niedawno przeniósł się do rosyjskiego zespołu na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją definitywnego wykupu za 12 milionów euro. Cała operacja ma zostać aktywowana po rozegraniu przez niego dziesięciu spotkań w barwach klubu z Moskwy.
28-letni defensywny pomocnik ma nadzieję, że w nowym uda mu się odzyskać dawną formę. Z podobnym nastawieniem podchodził w zeszłym sezonie, kiedy to występował w West Bromwich Albion, również na wypożyczeniu. Początek miał dość udany, ale z biegiem czasu zaczął tracić zaufanie szkoleniowca i wszelkie wybryki spowodowały, że więcej siedział na ławce, niż występował.
– Lokomotiw ma ciekawy projekt i to mistrz Rosji, który zagra w Lidze Mistrzów. Wiem, że zespół ma wielkie ambicje. Rosja to dla mnie nowe wyzwanie. Miniony rok w Anglii był dla mnie trudny, ale patrzę przed siebie, a nie za siebie – powiedział Krychowiak, który zaznaczył jednocześnie, że ma pewne problemy związane z aklimatyzacją w związku z istniejącą barierą językową. Na szczęście z tym kłopotem pomaga mu się uporać Maciej Rybus.
– On zna rosyjski i mi pomaga. Ze względu na barierę językową moja aklimatyzacja przebiega nieco trudniej, ale będę się uczył rosyjskiego. Nie martwcie się – przyznał 28-letni zawodnik.
Źródło: Sport Express
fot: pressfocus